
Reklama.
Piąta fala pandemii nabiera tempa. W poniedziałek resort zdrowia odnotował ponad 29 tys. nowych przypadków zakażenia koronawirusem. To niemal trzy razy tyle co przed tygodniem. Ministerstwo nie wyklucza, że w najbliższych dniach dobowa liczba zakażeń będzie sięgać 50-60 tys.
Darmowe testy na COVID w aptekach
W piątek rząd ogłosił plan na piątą falę. Jednym ze sposobów ma być ułatwienie testowania. Darmowe poddanie się testom na obecność koronawirusa od 27 stycznia ma być możliwe w aptekach.– Zwiększamy możliwości testowania. Od 27 stycznia w każdej aptece będą dostępne darmowe testy antygenowe. Stawiamy duży akcent na powszechność testowania – mówił w piątek podczas konferencji Mateusz Morawiecki.
Testy będą opłacane przez NFZ i będzie można je wykonywać bez skierowania. W aptekach, w których będą wykonywane testy musi obowiązywać odpowiedni standard bezpieczeństwa – m.in. oddzielne pomieszczenie.
Niedzielski: Nie każda apteka ma warunki do testowania
W poniedziałek minister Niedzielski przekazał dalsze szczegóły. – Cały czas jesteśmy w kontakcie i współpracy z Naczelną Izbą Aptekarską. Pod koniec tygodnia pojawią się pierwsze testujące apteki – poinformował minister.Niedzielski podkreślił, że pod uwagę trzeba wziąć standard, jaki ma być zapewniony w aptece. – Nie każda apteka ma warunki, nie w każdej aptece będzie to możliwe – przyznał minister. Zaznaczał, że nie chce "przesądzać centralnie", ile aptek umożliwi darmowe testowanie.
Czytaj także: Zaskakujący pomysł resortu zdrowia. Będzie szatnia w każdej aptece?
Pewne jest to, że listę takich aptek będzie udostępniać Narodowy Fundusz Zdrowia, a mapa aptek będzie systematycznie uzupełniana. Apteki będą oferować testy antygenowe.
Czytaj także:Pewne jest to, że listę takich aptek będzie udostępniać Narodowy Fundusz Zdrowia, a mapa aptek będzie systematycznie uzupełniana. Apteki będą oferować testy antygenowe.