Syn Mariana Banasia padł ofiarą ataku. Numer telefonu Jakuba Banasia został przejęty przez nieznanego sprawcę – poinformował RMF FM. Wówczas do funkcjonariuszy z warszawskiej policji zaczęły docierać dziwne połączenia. Sprawa została zgłoszona organom ścigania.
Jakub Banaś padł ofiarą spoofingu – niebezpiecznej metody wykorzystywanej przez cyberprzestępców, by podszywać się pod policję, pracowników instytucji publicznych lub zwykłych obywateli. Ofiara oszustwa otrzymuje połączenie z numeru, który nie należy do dzwoniącego.
Ktoś podszył się pod syna Mariana Banasia
Jak przekazał RMF FM, do zdarzenia doszło we wtorek, w godzinach wieczornych. Do policjantów ze stołecznego garnizonu zaczęły docierać połączenia z numeru syna szefa Najwyższej Izby Kontroli.
Nie ujawniono, co miała do przekazania osoba podszywająca się pod Banasia. Przekazano jedynie, że po odebraniu połączenia komunikat był kierowany za pośrednictwem syntezatora mowy.
Po odebraniu połączeń funkcjonariusze zadzwonili do syna Mariana Banasia, jednak ten zaprzeczył, by próbował nawiązać kontakt z policjantami. Służby podjęły czynności wyjaśniające w sprawie spoofingu.
Nie tylko Jakub Banaś. Politycy także padają ofiarami spoofingu
Przypomnijmy, że członkowie rodziny osób publicznych coraz częściej padają ofiarami ataków. Na początku stycznia media obiegły doniesienia o alarmach bombowych, jakie były wszczynane z numeru Doroty Brejzy.
Podszywano się także pod numer córki Romana Giertycha, Marii Giertych, a także byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Pawła Wojtunika. Jego córka odebrała połączenie z informacją, że "jej tata nie żyje".
"Wyznaczam nagrodę w wysokości 20 000 PLN za informacje, które pozwolą ustalić oraz zatrzymać sprawców ostatniego ataku na moją rodzinę" – przekazał za pośrednictwem Twittera Wojtunik.
Z podobnymi sytuacjami mierzył się poseł Paweł Szramka (Kukiz'15), który odebrał połączenie od osoby podającej się za posłankę Paulinę Matysiak (Razem). Parlamentarzysta usłyszał szereg gróźb i obelg.
Każda z opisanych sytuacji miała miejsce w styczniu i jest badana przez organy ścigania. Wciąż jednak nie przedstawiono, kto mógł podszywać się pod numery ofiar ataków.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut