Były działacz Kukiz'15 Artur Groc nagrał rozmowę z Pawłem Kukizem, która dotyczy m.in. jego współpracy z PiS. – Całe państwo praktycznie i układ wisi na moich trzech głosach – mówi Kukiz na nagraniu.
W naTemat pracuję od kwietnia 2021 roku jako dziennikarka newsowa i reporterka. W swoich tekstach poruszam tematy społeczne, polityczne, ekonomiczne, ale też związane z ekologią czy podróżami. Zawsze staram się moim rozmówcom dawać poczucie bezpieczeństwa i zaopiekowania się, a czytelnikom treści wysokiej jakości. Pasja do dziennikarstwa narodziła się we mnie z zamiłowania do pisania… i ludzi. Jestem absolwentką dziennikarstwa i medioznawstwa oraz politologii na Uniwersytecie Warszawskim.
Ujawniono rozmowę Pawła Kukiza i jego przyjaciela z Kukiz'15.
Po reasumpcji głosowania ws. Lex TVN, Paweł Kukiz miał stwierdzić, że "układ wisi na jego trzech głosach".
Lider Kukiz'15 mówił też o politycznej roli prezesa TVP Jacka Kurskiego.
Prywatne rozmowy Pawła Kukiza
W programie "Czarno na białym" w TVN24 ujawniono rozmowę, którą nagrał w sierpniu ubiegłego roku Artur Groc, wieloletni znajomy Pawła Kukiza. Groc kandydował z ramienia Kukiz'15 w wyborach samorządowych, do Parlamentu Europejskiego i Sejmu. Był też pracownikiem biura prasowego Klubu Parlamentarnego Kukiz ‘15. Obecnie już nie zajmuje się polityką.
Rozmowa została zarejestrowana niedługo po słynnym głosowaniu ws. reasumpcji. Wówczas miało odbyć się głosowanie ws. nowelizacji ustawy medialnej, tzw. Lex TVN. Sejm przegłosował wniosek opozycji o odroczenie posiedzenia do września. Za wnioskiem zagłosowało 229 parlamentarzystów (w tym posłowie Kukiz'15), 227 było przeciw.
Jednak po przerwie marszałek Sejmu Elżbieta Witek ogłosiła reasumpcję głosowania. Posłowie musieli ponownie oddać głos. Jednak wynik głosowania był już inny. Tym razem przeciwko odroczeniu było trzech posłów Kukiz’15: Paweł Kukiz, Jarosław Sachajko i Stanisław Żuk z Kukiz'15, którzy w pierwszym głosowaniu poparli odroczenie. Posłowie twierdzili w rozmowie z dziennikarzami, że doszło do "pomyłki".
Teraz dowiadujemy się nieco więcej o kulisach tamtych decyzji, a wszystko za sprawą nagrania Artura Groca.
Kukiz: "układ wisi na moich trzech głosach"
Były działacz Kukiz'15 twierdzi, że nagrał Kukiza po tym, jak w czasie demonstracji przeciwko Lex TVN doszło do przepychanki między posłem Dobromirem Sośnierzem z Konfederacji a synem Groca, Mateuszem. - Trochę chroniąc jego, ale też własną osobę, widząc, co się dzieje, postanawiam nagrać rozmowę. Nagrałem ich bodajże dwie. Ale w tym momencie zorientowałem się, że jest to w pewien sposób jakaś polisa – mówi TVN24 Artur Groc.
W rozmowie telefonicznej Paweł Kukiz podkreślał, jak ważną rolę odgrywa w krajowej polityce.
– Całe państwo praktycznie i układ wisi na moich trzech głosach – powiedział w rozmowie telefonicznej z Arturem Grocem.
– Cóż mu może szkodzić zmiana ordynacji wyborczej wtedy, kiedy on nie będzie potrzebował bezpośrednio tych instrumentów władzy, jakie posiada w tej chwili, koniecznych w tej czynnej polityce, żeby, k***a, można było tę władzę w tym systemie autorytarnym sprawować? – słyszmy na nagraniu.
Paweł Kukiz o reasumpcji głosowania
Lider Kukiz’15 odnosząc się do kwestii odroczenia sierpniowego posiedzenia do września, powiedział: "Jak zobaczyłem, że to, k***a, jest wrzesień, to mi się k***a nogi ugięły, bo każdy dzień, rozumiesz, przesuwający z posiedzenia na posiedzenie inne tam jakby sprawy, to jest dla mnie, k***a, możliwość kupienia przez Kaczyńskiego jakiejś innej trójki".
– Wiesz, tam już jest nie za bardzo, k***a, do kupienia przez Kaczyńskiego. Mało tego, pozytywny aspekt tego hejtu na mnie jest taki, że mało kto się by odważył w tej chwili, k***a, dać kupić, k***a, po tych wszystkich tych zdarzeniach – miał powiedzieć polityk Arturowi Grocowi.
Paweł Kukiz o Jacku Kurskim
W rozmowie pojawia się również wątek Jacka Kurskiego. Stwierdził, że prezes TVP przysłużył się PiS-owi po wyborach w 2015 roku.
– Przy każdym spotkaniu z Kaczyńskim, naprawdę przy każdym spotkaniu mówię o Kurze (Jacku Kurskim - red.) Mówię do niego: ty sobie sprawy nie zdajesz z tego, że o ile ta Kura była użyteczna dwa lata temu po wygranych wyborach w 2015 roku, bo ludzie odreagowywali swój stres, te swoje żale do Platformy, to w tej chwili oni działają przeciwko tobie, k***a. Paradoksalnie, mówię, im więcej zachwytów pieją nad PiS-em, w sytuacjach, k***a, nepotyzmu, korupcji, itd., tym bardziej cię pogrążają. I tyle. I ni ch**a i nie trafia. No to co ja na to poradzę? – kończy.