
Ujawniono rozmowę Kukiza. "Całe państwo praktycznie i układ wisi na moich głosach"
Były działacz Kukiz'15 Artur Groc nagrał rozmowę z Pawłem Kukizem, która dotyczy m.in. jego współpracy z PiS. – Całe państwo praktycznie i układ wisi na moich trzech głosach – mówi Kukiz na nagraniu.

Reklama.
Prywatne rozmowy Pawła Kukiza
W programie "Czarno na białym" w TVN24 ujawniono rozmowę, którą nagrał w sierpniu ubiegłego roku Artur Groc, wieloletni znajomy Pawła Kukiza. Groc kandydował z ramienia Kukiz'15 w wyborach samorządowych, do Parlamentu Europejskiego i Sejmu. Był też pracownikiem biura prasowego Klubu Parlamentarnego Kukiz ‘15. Obecnie już nie zajmuje się polityką.Rozmowa została zarejestrowana niedługo po słynnym głosowaniu ws. reasumpcji. Wówczas miało odbyć się głosowanie ws. nowelizacji ustawy medialnej, tzw. Lex TVN. Sejm przegłosował wniosek opozycji o odroczenie posiedzenia do września. Za wnioskiem zagłosowało 229 parlamentarzystów (w tym posłowie Kukiz'15), 227 było przeciw.
Czytaj także:Jednak po przerwie marszałek Sejmu Elżbieta Witek ogłosiła reasumpcję głosowania. Posłowie musieli ponownie oddać głos. Jednak wynik głosowania był już inny. Tym razem przeciwko odroczeniu było trzech posłów Kukiz’15: Paweł Kukiz, Jarosław Sachajko i Stanisław Żuk z Kukiz'15, którzy w pierwszym głosowaniu poparli odroczenie. Posłowie twierdzili w rozmowie z dziennikarzami, że doszło do "pomyłki".
Teraz dowiadujemy się nieco więcej o kulisach tamtych decyzji, a wszystko za sprawą nagrania Artura Groca.
W rozmowie telefonicznej Paweł Kukiz podkreślał, jak ważną rolę odgrywa w krajowej polityce.
– Całe państwo praktycznie i układ wisi na moich trzech głosach – powiedział w rozmowie telefonicznej z Arturem Grocem.
– Cóż mu może szkodzić zmiana ordynacji wyborczej wtedy, kiedy on nie będzie potrzebował bezpośrednio tych instrumentów władzy, jakie posiada w tej chwili, koniecznych w tej czynnej polityce, żeby, k***a, można było tę władzę w tym systemie autorytarnym sprawować? – słyszmy na nagraniu.
– Wiesz, tam już jest nie za bardzo, k***a, do kupienia przez Kaczyńskiego. Mało tego, pozytywny aspekt tego hejtu na mnie jest taki, że mało kto się by odważył w tej chwili, k***a, dać kupić, k***a, po tych wszystkich tych zdarzeniach – miał powiedzieć polityk Arturowi Grocowi.
– Przy każdym spotkaniu z Kaczyńskim, naprawdę przy każdym spotkaniu mówię o Kurze (Jacku Kurskim - red.) Mówię do niego: ty sobie sprawy nie zdajesz z tego, że o ile ta Kura była użyteczna dwa lata temu po wygranych wyborach w 2015 roku, bo ludzie odreagowywali swój stres, te swoje żale do Platformy, to w tej chwili oni działają przeciwko tobie, k***a. Paradoksalnie, mówię, im więcej zachwytów pieją nad PiS-em, w sytuacjach, k***a, nepotyzmu, korupcji, itd., tym bardziej cię pogrążają. I tyle. I ni ch**a i nie trafia. No to co ja na to poradzę? – kończy.
Reklama.