Przedstawiciele Spotify poinformowali, że pracują nad dodaniem ostrzeżeń do każdego podcastu, który omawia kwestie związane z COVID-19. To pokłosie medialnej burzy wokół dezinformacji szerzonych w serwisie, przez które artyści zażądali usunięcia swoich utworów.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
Napisz do mnie:
weronika.tomaszewska@natemat.pl
Zmiany na Spotify ws. COVID-19
Szef Spotify Daniel Ek przekazał w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej serwisu, że ostrzeżenia będą odsyłać użytkowników do centrum danych na temat pandemii koronawirusa.
Na tę decyzję miały wpływ kontrowersje wywołane jednym z ostatnich podcastów Joe Rogana. Wówczas gościem audycji był dr Rober Malone, specjalista chorób zakaźnych, który – jak podaje BBC – jest krytykowany przez lekarzy i naukowców za szerzenie dezinformacji na temat COVID-19 i szczepionek przeciwko tej chorobie.
Protest artystów przeciwko dezinformacji na temat COVID-19
Kiedy zobaczył to muzyk Neil Young zażądał usunięcia jego muzyki ze Spotify w proteście przeciw rozpowszechnianiu takich informacji. Wokalista podkreślił, że serwis musi wybrać albo jego twórczość, albo podcast "Joe Rogan Experience".
W jego ślady poszła też Joni Mitchell." Nieodpowiedzialni ludzie szerzą kłamstwa, których ceną jest ludzkie życie" – napisała w swoim oświadczeniu. "Solidaryzuję się z w tej sprawie z Neilem Youngiem i światową społecznością naukowców i medyków" – dodała.
Kilka dni później szefowie platformy postanowili interweniować. Daniel Ek w komunikacie stwierdził, że stało się dla niego jasne, iż Spotify ma obowiązek "robienia więcej w celu zapewnienia równowagi i dostępu do powszechnie akceptowanych informacji pochodzących ze środowisk medycznych i naukowych".
Dodajmy, że już regulamin serwisu mówi o tym, iż twórcy powinni unikać publikowania treści, które "promują niebezpieczne fałszywe albo mylące informacje medyczne, mogące spowodować szkody lub stanowić bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia publicznego".
Rogan skomentował zmiany na Spotify
Joe Rogana postanowił zareagować na działania Younga i Mitchell. Opublikował wideo na Instagramie, w którym odparł kierowane pod jego adresem zarzuty dotyczące szerzenia dezinformacji. Jednocześnie uznał umieszczanie ostrzeżeń na początku kontrowersyjnych odcinków za dobry pomysł.
Warto także wspomnieć, że kilka tygodni wcześniej grupa 270 amerykańskich lekarzy, naukowców, pracowników służby zdrowia i wykładowców akademickich wystosowała do Spotify pismo w sprawie odcinka podcastu Rogana.
"Guardian" relacjonował wówczas, że w liście zawarto prośbę o "ustanowienie jasnej i transparentnej polityki w celu moderowania dezinformacji na platformie".
Przypomnimy, że "Joe Rogan Experience" to najpopularniejszy podcast na Spotify. W 2020 roku gwiazdor zgodził się na przeniesienie swojego programu na ten serwis w ramach umowy opiewającej na 100 mln dolarów.