Papież Franciszek napisał wstęp do książki o... gangsterze. "Błądzenie jest epizodem"
Michał Koprowski
07 lutego 2022, 14:31·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 07 lutego 2022, 14:31
Były szef kalabryjskiej mafii Luigi Bonaventura już od 15 lat współpracuje z włoskim wymiarem sprawiedliwości. Przedmowę do książki w formie obszernej rozmowy z nawróconym gangsterem napisał sam Papież Franciszek. "Błądzenie jest epizodem, fragmentem życia, a nie czymś, co je ostatecznie definiuje" – podkreślił ojciec święty.
Reklama.
Luigi Bonaventura
Gangster był szefem włoskiej organizacji przestępczej o nazwie Ndràngheta, której działania przestępcze odgrywają się głównie na terenie Kalabrii. Włoskie organizacje antymafijne oceniają, że w samym 2007 roku dochody organizacji wyniosły około 40 miliardów euro.
W 2008 roku dzięki współpracy Bonaventury ze śledczymi w ramach operacji "Herakles" zostało aresztowanych 39 osób powiązanych z przestępczością zorganizowaną. Zarzuty w zdecydowanej większości dotyczyły handlu narkotykami, morderstw i wymuszeń.
Luigi Bonaventura od 15 lat współpracuje z włoskim wymiarem sprawiedliwości. Dzięki jego zeznaniom udało się aresztować wielu groźnych gangsterów z włoskiej Kalabrii. Były szef gangu należącego do mafii na 194 stronach obszernego wywiadu opowiada księdzu Benito Giorgettcie o swoich wewnętrznych przemianach i samym nawróceniu.
Czytaj także: Droga ku odkupieniu. Rozmawiamy z nawróconym gangsterem, który został "Biskupem"
Wstęp napisany przez papieża
Papież Franciszek we wstępie do wywiadu rzeki pod tytułem "Przejdźmy na drugi brzeg" zaznacza, że w pomocy człowiekowi, który zbłądził chodzi o upomnienie będące "gestem miłości wobec bliźniego". Udziela również kilku istotnych wyjaśnień w tej kwestii. Według papieża podczas udzielania pomocy błądzącemu, nie należy zachowywać poczucia wyższości.
Zobacz też: Nietypowy ślub w Małopolsce. Pan młody prosto z uroczystości trafił do więzienia
Zaznacza również, że błądzenie jest czymś zupełnie naturalnym. Jest częścią życia o charakterze epizodycznym. "Nigdy nie sprowadzaj drugiego do jego błędu. Błądzenie jest epizodem, częścią życia, a nie czymś, co kogoś definiuje" – wyjaśnił papież.
Ojciec święty wyraźnie zwraca uwagę na odpowiedzialność wynikającą z nieudzielenia pomocy osobie, która zbłądziła. "pozostawiając bliźniego w jego błędzie, stajemy się współodpowiedzialni" – napisał papież. Swoją argumentację opiera na przykładzie nieudzielenia pomocy podczas wypadku drogowego.
Papież przyznaje również, że ludzie bardzo często obawiają się zła grzeszącej osoby. Ludzie bojąc się "skażenia" wolą ignorować grzeszników. Twierdzi, że zamiast czuć obawę przed błądzącymi, ludzie powinni bardziej interesować się nimi i czynić wszystko, by ich ratować.
Zdaniem papieża Franciszka decyzja byłego gangstera dotycząca nawrócenia jest bardzo odważna, a współpraca z wymiarem sprawiedliwości stanowi "ziarno nadziei" rzucone na ziemię poważnie dotkniętą przestępczością zorganizowaną.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut