Kanye West zdecydował się opublikować emocjonalny post. Zamieścił kolaż zdjęć ze swoimi dziećmi oraz Kim Kardashian. W opisie zwierzył się, że ma tylko jedno pragnienie. Za pośrednictwem mediów społecznościowych błagał Boga, aby pomógł mu i sprawił, żeby ich rodzina "wróciła do siebie".
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Kanye West pragnie wrócić do rodziny. Zwrócił się do Boga
Najnowszy, emocjonalny post na Instagramie Kanye Westa pojawił się po tym, jak niedawno wyczyścił swój profil ze wszystkich wcześniejszych wpisów, które wysuwał na temat swojej byłej partnerki Kim Kardashian. Chociażby zarzucił jej, że ukrywała przed nim jego dzieci.
Raper dodał kolaż zdjęć, które pochodzą z sesji do marcowego wydania magazynu Vouge. "GOD PLEASE BRING OUR FAMILY BACK TOGETHER" – napisał, błagając Boga, aby pomógł mu ponownie połączyć się z Kim Kardashian i dziećmi i znowu być pełną rodziną.
Kardashianka poza sesją udzieliła szczerego wywiadu, w którym w pozytywny sposób wypowiedziała się na temat wspólnego rodzicielstwa, mimo tego, że rozwód z Westem wciąż nie jest sfinalizowany.
"Możesz być tak zraniony lub zły na swojego byłego, ale myślę, że przed dziećmi zawsze powinno się mówić, że 'Twój tata jest najlepszy'" – stwierdziła 41-latka, zaznaczając, że najważniejsze jest dobro dzieci, a nie urazy, które są chowane między dwójką dorosłych rodziców.
"Upewnij się, że jesteś największym cheerleaderem (bez oczerniania) dla drugiego rodzica, bez względu na to, przez co osobiście przechodzisz" – dodała.
Warto wspomnieć, że zupełnie niedawno amerykańskie media donosiły o sporze między celebrytką a raperem. Ich 8-letnia córka North West zaczęła występować na Tiktoku za zgodą matki, co z kolei nie spodobało się ojcu, które swoją dezaprobatę pokazywał także w mediach społecznościowych.
"Ciągła potrzeba Kanye do atakowania mnie w wywiadach i na mediach społecznościowych jest w rzeczywistości bardziej krzywdząca niż jakikolwiek TikTok, który można stworzyć" – napisała Kardashian w oświadczeniu na swoim Instagram Story w zeszłym tygodniu.
"Jako rodzic, który jest głównym opiekunem dla naszych dzieci, robię wszystko, co w mojej mocy, aby chronić naszą córkę, jednocześnie pozwalając jej na wyrażanie swojej kreatywności w medium, które chce, oczywiście z nadzorem dorosłych - ponieważ przynosi jej to szczęście" – podkreśliła Kim.
Kulisy rozstania Kanye Westa i Kim Kardashian
Dokładnie rok temu pisaliśmy w naTemat o tym, że nastał definitywny koniec medialnego związku Kim Kardashian i Kanye Westa. Związku, który trwał dziewięć lat i którego owocem jest czworo dzieci: North, Saint, Chicago i Psalm.
Kim Kardashian i Kanye West, wcześniej przyjaciele, zaczęli się spotykać w kwietniu 2012 roku, gdy gwiazda "Z kamerą u Kardashianów" była jeszcze żoną koszykarza Krisa Humphriesa. Ich związek od początku budził ogromne zainteresowanie mediów. Przez lata głównie raper prowokował różne awantury, pisząc wulgarne rzeczy chociażby na Twitterze.
Kres ich związku nadszedł w 2020 roku, kiedy celebrytka wyjawiła, że zachowanie jej męża to skutek choroby afektywnej dwubiegunowej. "Każdy, kto na to cierpi lub ma w życiu kogoś bliskiego, kto na to choruje, wie, jak niezwykle trudne i bolesne jest zrozumienie takiej osoby. Nigdy nie mówiłam publicznie o tym, jak wpłynęło to na naszą rodzinę, ponieważ chronię nasze dzieci i prawo Kanyego do prywatności" – pisała.
Potem relacje pogorszyła jeszcze bardziej informacja o tym, że artysta ogłosił swój start w wyborach prezydenckich. W lutym 2021 roku rozwód Kim Kardashian i Kanyego Westa stał się faktem. W świetle prawa są jednak wciąż małżeństwem. West ma pozostawać w otwartym związku z Julią Fox, a Kardashian spotyka się z komikiem Pete'em Davidsonem.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut