Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek został wybrany na Człowieka Roku Klubów Gazety Polskiej. To doroczna nagroda przyznawana "osobom, które w szczególny sposób zasłużyły się dla Polski" – czytamy na stronie Klubów Gazety Polskiej.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
"W tym roku przyznaliśmy nagrodę politykowi, który jest autorytetem, gwarantem tego, że sprawy szkolnictwa w Polsce idą w dobrym kierunku" – taką informację można przeczytać na stronie Klubów Gazety Polskiej.
Jaki był rozkład głosów? Czy byli jacyś inni, godni rywale dla Przemysława Czarnka? Tego niestety już nie można się dowiedzieć. Pojawiła się jedynie lakoniczna informacja, że taki jest werdykt "zdecydowanej większości naszych klubowiczów".
Wyróżnienie skomentował już Przemysław Czarnek. "Ogromnie Państwu dziękuję. To dla mnie wielki zaszczyt" – napisał na Twitterze minister edukacji i nauki.
Jak czytamy, coroczna nagroda Człowieka Roku Klubów Gazety Polskiej to "najważniejsza ze wszystkich nagród przyznawanych przez nasze środowisko osobom, które w szczególny sposób zasłużyły się dla Polski".
"Przyznaje ją prawie 500 klubów, czytelników i sympatyków Strefy Wolnego Słowa. Nie przyznaje jej żadne gremium, lecz ludzie, dla których Polska jest najważniejsza. Jest uhonorowaniem ciężkiej pracy, wiedzy, odwagi i poświęcenia w służbie dla Polski" – zaznaczono w uzasadnieniu.
Wśród dotychczasowych laureatów są Lech Kaczyński, Mariusz Kamiński, Antoni Macierewicz, Sławomir Cenckiewicz, Jan Pietrzak, Andrzej Duda, Beata Szydło czy arcybiskup Marek Jędraszewski.
O co chodzi w Lex Czarnek?
Ostatnio Sejm uchwalił kontrowersyjną nowelizację prawa oświatowego nazywaną Lex Czarnek. Nowelizacja zakłada m.in., że kuratorzy będą mieli dużo większe możliwości nadzoru nad placówki edukacyjnymi oraz dyscyplinowania niepodążających za oficjalną linią dyrektorów szkół.
Ponadto, to w gestii kuratorium pozostanie wybór organizacji mogących przeprowadzać zajęcia pozalekcyjne w szkołach. Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak w rozmowie z Radiem Zet zapowiedziała, że jeśli nowelizacja zostanie przyjęta, nie będzie wyrażała zgody na prowadzenie zajęć przez przedstawicieli mniejszości seksualnych z Lambdy czy edukatorów seksualnych z Grupy Ponton.
Die Welt krytycznie o Lex Czarnek
Proponowana nowelizacja ustawy spotkała się z krytyką również ze strony naszych sąsiadów. Angielsko-niemiecki dziennikarz Alan Posener napisał krytyczny komentarz dla niemieckiego dziennika "Die Welt", w którym wypunktowuje absurdy "lex Czarnek".
Posener wspominał, jak w latach 50. i 60. w RFN środowisko nauczycielskie było "ostoją konserwatywnego myślenia", co jednak nie przełożyło się na poglądy uczniów, a wręcz przeciwnie.
"I mimo to – a może właśnie dlatego – młodzież wybuchła. Pojawili się Beatlesi, długie włosy u chłopców i krótkie spódniczki dla dziewcząt, pigułka antykoncepcyjna i protesty przeciwko wojnie w Wietnamie. Mówiono mi, że także w NRD wychowanie w wierności do państwa raczej przyniosło skutki odwrotne od zamierzonych" – stwierdził dziennikarz.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut