Marek Sawicki, były minister rolnictwa
Marek Sawicki, były minister rolnictwa Fot. Marcin Onufryjuk / Agencja Gazeta

Były minister rolnictwa i jeden z największych konkurentów Waldemara Pawlaka w PSL-u, Marek Sawicki, ocenia, że odchodzący prezes nie zmieni zdania i odejdzie z rządu. Jego zdaniem wygrana Janusza Piechocińskiego zaskoczyła także wielu polityków partii. – Spora część delegatów zbyt pewna była, że Pawlak utrzyma swoją pozycję – stwierdził Sawicki.

REKLAMA
Marek Sawicki, były minister rolnictwa, ocenia, że Waldemar Pawlak nie zostanie w rządzie. Jego zdaniem obecny wicepremier nieczęsto zmienia zdanie, więc jeśli zapowiedział dymisję, to tak się stanie. Dodaje, że ostre komentarze Pawlaka wynikają z zaskoczenia decyzją delegatów Polskiego Stronnictwa Ludowego. – Ma prawo być rozgoryczony, bo nie spodziewał się takiego wyniku – tłumaczył Sawicki w programie "Jeden na jeden" w TVN24.
– Spora część delegatów zbyt pewna była, że Pawlak utrzyma swoją pozycję – ocenia. – Janusz Piechociński długo pracował na własną pozycję – dodał. Sawicki, który jeszcze kilka miesięcy temu był typowany na głównego konkurenta Waldemara Pawlaka, jest na media zły, za przypisywanie mu niechęci do byłego prezesa. – Jestem zniesmaczony tymi komentarzami, bo we mnie nie ma żadnej chęci odwetu – stwierdził. Stwierdził, że to próby szukania podziałów w jego partii.
Marek Sawicki ocenia, że Waldemar Pawlak nie będzie miał problemów z odnalezieniem się poza rządem. Podawał swój przykład. – Pawlak jest doświadczonym politykiem, ale też doświadczonym działaczem gospodarczym, więc na pewno znajdzie sobie miejsce – powiedział. – Ministrem się bywa, ludowcem się jest – stwierdził. – Jest kilka osób, które mogą pełnić funkcję wicepremiera i ministra gospodarki czy infrastruktury – dodał. Stwierdził jednak, że decyzja leży także po stronie Platformy Obywatelskiej. Sawicki poddawał pod wątpliwość, że będzie spisana dokładna umowa koalicyjna.