Rosja zdecydowała się już na inwazję na Ukrainę – przekonują po raz kolejny przedstawiciele administracji USA. Z nowych doniesień wynika, że plan Moskwy zakłada "niezwykle brutalną" ofensywę.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
O najnowszych działaniach władz na Kremlu poinformował w wywiadzie dla NBC Jake Sullivan, amerykański doradca ds. bezpieczeństwa narodowego. Jego zdaniem Rosja planuje "niezwykle brutalną" inwazję na Ukrainę.
– Mamy informacje wywiadowcze, które sugerują, że będzie to jeszcze większa forma brutalności, bo nie będzie to tylko wojna konwencjonalna między dwoma armiami – przekonywał polityk. – To będzie wojna wymierzona w Ukraińców, w celu represjonowania ich, zmiażdżenia ich, wyrządzenia im krzywdy – dodał.
Sullivan nawiązał do planów Moskwy także w rozmowie z ABC. – Wszystko wskazuje na to, że prezydent Władimir Putin i Rosjanie realizują plan przeprowadzenia wielkiej inwazji wojskowej na Ukrainę. Widzieliśmy tylko w ciągu ostatnich 24 godzin dalsze ruchy rosyjskich jednostek do granicy, ustawianie się w pozycji do ataku – wyliczał.
Rozmowy z Putinem ws. Ukrainy
Doradca prezydenta Joe Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego przekonywał w poniedziałek, że Stany Zjednoczone zjednoczą świat, aby pociągać Rosję do odpowiedzialności, jeśli dokona ona inwazji na Ukrainę.
– Jesteśmy gotowi kontynuować dyplomację, w tym na najwyższych szczeblach, aby spróbować rozwiązać tę sprawę pokojowo, ale jesteśmy równie gotowi i zjednoczeni jak Zachód, aby narzucić szybkie i poważne konsekwencje, jeśli Rosja zdecyduje się iść do przodu – wskazywał Sullivan dla CBS Mornings.
Prezydent USA Joe Biden zgodził się na zorganizowanie szczytu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w celu omówienia kryzysu na Ukrainie. Proponowane przez Francję rozmowy odbędą się tylko w sytuacji, gdy Rosja nie dokona inwazji na swojego sąsiada. To informacje potwierdzone przez Biały Dom.
Pogoda pokrzyżuje plany Rosji?
Warto też wspomnieć o czynnikach, które nie są tak oczywiste w kontekście ewentualnej inwazji Rosji na Ukrainę. Kilka dni temu rosyjskie czołgi tak ugrzęzły w błocie, że na pomoc trzeba było wzywać koparkę. Internet szybko obiegły nagrania i cały świat mógł zobaczyć, jak w takich warunkach radzi sobie rosyjski sprzęt.
O tym, że pogoda może mieć wpływ na działania wojenne, wiadomo z historii. Hasło "rasputica" pojawia się w wielu doniesieniach, a co dokładnie oznacza, wyjaśniła w swoim artykule Katarzyna Zuchowicz.