
Ewa Szykulska jest pogrążona w żałobie po stracie męża. Aktorka pożegnała swojego ukochanego we wzruszających słowach. "Przez kilkadziesiąt lat ochraniał mnie miłością. Przy Nim czułam się bezpieczna i potrzebna" – wyznała.
REKLAMA
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Historia miłości Ewy Szykulskiej i Zbigniewa Perneja
Ewa Szykulska i Zbigniew Pernej byli razem od blisko 40 lat. A poznali się przez przypadek, kiedy jej zepsuł się samochód, on wiedział jak go naprawić. Pobrali się 17 lat później. W jednym z wywiadów, aktorka opowiedziała w zabawny sposób, jak do tego doszło.– To była taka spontaniczna decyzja. Miałam w szafie piękny materiał, który kiedyś kupiłam z myślą o zasłonkach. Nagle doznałam olśnienia, że byłaby z niego śliczna ślubna sukienka, a ja mogłabym w niej nieźle wyglądać. Rzekłam więc: 'Zbigniewie, ożenisz się ze mną?' – mówiła na łamach Interii.
– I, nie zważając na przerażenie w jego oczach, brnęłam dalej: 'Czyż nie przekonałeś się już, że jestem kobietą twojego życia?' Przyparty do muru, wyznał, że owszem, jestem. Z obawy, żeby się nie rozmyślił, szybko pobiegłam załatwiać formalności – wyznała artystka.
Ewa Szykulska od lat żyła w blasku fleszy. Jej mąż natomiast stronił od świata show-biznesu. Pracowali w zupełnie innych branżach, on inżynier motoryzacji, ona znana i ceniona aktorka. To jednak nie przeszkadzało im tworzyć szczęśliwy związek.
Zmarł mąż Ewy Szykulskiej
Niestety ich miłość przerwała śmierć. Zbigniew Pernej zmarł nagle 25 grudnia ubiegłego roku, pozostawiając żonę w głębokim smutku. Informacja o jego śmierci pojawiła się w mediach dopiero teraz."Mój ukochany mąż. Przez kilkadziesiąt lat ochraniał mnie miłością. Przy Nim czułam się bezpieczna i potrzebna. Jego pasją była praca. Był człowiekiem codziennej, bezinteresownej pomocy dla nas wszystkich. Jak wytrzymać Twoją nieobecność kochany? Twoja Ewa" – napisała niedawno Szykulska w nekrologu umieszczonym w Gazecie Wyborczej.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się natomiast na początku stycznia 2022 roku na Cmentarzu Wojskowym przy ul. Powązkowskiej. Mąż aktorki spoczął w rodzinnym grobie.
Przypomnijmy, że Ewę Szykulską widzowie pokochali za postać Heli Bogackiej w serialu "Lokatorzy". Artystka ma na swoim koncie łącznie ponad sto odegranych ról. Można ją było zobaczyć także w teledyskach do piosenek Skaldów. Ostatnio pojawiła się w serialu Netflixa "Sexify", gdzie zagrała portierkę w akademiku.
