Odkąd w czwartek Rosjanie dokonali inwazji na Ukrainę, kolejne miasta w tym kraju stają się celem nalotów oraz coraz cięższych walk. W nocy w mediach pojawiło się wiele nagrań, które pokazywały płonące obiekty w mieście Sumy w północno-wschodniej Ukrainie.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Rosjanie atakują kolejne miasta na Ukrainie. W nocy doszło do walk w mieście Sumy. W mediach pojawiły się liczne filmiki pokazujące pożary i odgłosy walk.
Pogarsza się sytuacja Kijowa. Szef MSZ Ukrainy przekazał rano, iż ostatnim razem stolica tego kraju doświadczyła czegoś takiego w 1941 roku.
Już w czwartek media donosiły, że lokalne władze przekazały, że wojska rosyjskie weszły do miasta Sumy, które jest położone w północno-wschodniej Ukrainie.
Rosjanie zaatakowali miasto Sumy
Mieszkańcy miasta informowali o rosyjskich czołgach w centrum Sumy, które pojawiły się w pobliżu regionalnej administracji państwowej i na innych ulicach. Według mediów doszło do bitwy na ulicy Kondratiewa. W jej efekcie zabite zostały trzy osoby, a sześć zostało rannych, w tym trzy są w stanie ciężkim. Miejscowi twierdzą, że okupanci mają na rękach czerwone opaski.
W nocy sytuacja się pogorszyła. W mediach pojawiły się liczne filmiki, które pokazują pożary, prawdopodobnie od rosyjskiego ostrzału w tym mieście. Słychać na nich odgłosy toczących się walk i eksplozji. O poranku walki w tym rejonie są kontynuowane. Tak podaje białoruska NEXTA.
Sumy to miasto w północno-wschodniej części Ukrainy, oddalone jest o ok. 40 km od granicy z Rosją. Jest stolicą obwodu sumskiego i liczy 263 tys. mieszkańców.
Nad ranem pogorszyła się także sytuacja Kijowa. "Przerażające uderzenie rosyjskiej rakiety w Kijowie. Ostatnim razem nasza stolica doświadczyła czegoś takiego w 1941 roku, kiedy została zaatakowana przez hitlerowskie Niemcy. Ukraina pokonała to zło i pokona to. Zatrzymać Putina. Odizolować Rosję. Zerwać wszystkie więzi. Wyrzucić Rosję ze wszystkiego" – napisał minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba.
Są także informacje o kolejnych eksplozjach w stolicy Ukrainy, a także zniszczonych budynkach mieszkalnych.
USA zapowiadają kolejne dotkliwe sankcje wobec Rosji
– Putin odrzucał wszystkie wysiłki, jakie USAi nasi partnerzy poczynili. Przez tygodnie przestrzegaliśmy, że dojdzie do tego. W ubiegłym tygodniu widzieliśmy zwiększenie wymiany ognia na Donbasie. Rząd rosyjski prowadził ataki cybernetyczne wobec Ukrainy. Bez jakichkolwiek dowodów Rosja oskarżała Ukrainę o plany agresji – powiedział prezydent USA.
Stwierdził, że "kiedy Rada Bezpieczeństwa ONZ została zwołana, by walczyć o niepodległość Ukrainy, Putin ruszył ze swoją wojną". Jak zaznaczył, "Putin jest agresorem, wybrał wojnę".
– Ograniczamy Rosji bycie częścią globalnej gospodarki. Zmniejszymy możliwości rozwijania własnej armii. Zmniejszymy szanse do konkurowania w gospodarce XXI wieku. Giełda Rosji już poleciała na łeb na szyję – zawyrokował.
– Każde aktywa, jakie posiadają Rosjanie w USA, będzie zamrożone. Tak jak obiecaliśmy, dodajemy nazwiska osób, które obłożymy sankcjami. Będziemy nadal zwiększać listę tych nazwisk, skorumpowanych miliarderów – podkreślił Biden.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.