nt_logo

Odpowiedź TVP na agresję Putina. Z ramówki wycofano dwa popularne rosyjskie seriale

Maja Mikołajczyk

25 lutego 2022, 11:07 · 2 minuty czytania
TVP wycofało z ramówki dwa popularne rosyjskie seriale: "Stepową miłość" i "Kozacką miłość". To odpowiedź stacji na inwazję Rosji na Ukrainę. Jeszcze jakiś czas temu prezes Jacek Kurski miał inne zdanie na temat emisji rosyjskich produkcji.


Odpowiedź TVP na agresję Putina. Z ramówki wycofano dwa popularne rosyjskie seriale

Maja Mikołajczyk
25 lutego 2022, 11:07 • 1 minuta czytania
TVP wycofało z ramówki dwa popularne rosyjskie seriale: "Stepową miłość" i "Kozacką miłość". To odpowiedź stacji na inwazję Rosji na Ukrainę. Jeszcze jakiś czas temu prezes Jacek Kurski miał inne zdanie na temat emisji rosyjskich produkcji.
TVP wycofało z ramówki rosyjskie seriale: "Stepową miłość" i "Kozacką miłość". Fot. Jan Bielecki/ East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • TVP wycofało ze swojej ramówki dwa popularne rosyjskie seriale: "Stepową miłość" i "Kozacką miłość".
  • Jeszcze parę tygodni wcześniej prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski miał inne zdanie na temat emisji rosyjskich produkcji.
  • Ukraińska telewizja stara się z kolei, by Rosja nie brała udziału w tegorocznej Eurowizji.

TVP wycofało z ramówki rosyjskie seriale

Jak podały Wirtualne Media, w czwartek na antenie TVP2 nie pokazano powtórki ani nowego odcinka rosyjskiego serialu "Stepowa miłość". Telewizja Polska wycofała się również z emisji innej rosyjskiej produkcji, czyli "Kozackiej miłości", która cieszyła się wysoką oglądalnością – zgodnie z danymi Nielsen Audience Measurement serial ściągał przed telewizory średnio 1,76 mln mln. Oba seriale nie są już dostępne na platformie TVP VOD.

Wycofanie seriali z ramówki to odpowiedź Jacka Kurskiego na inwazję Rosji na Ukrainę. W dzień wybuchu wojny TVP zrezygnowało również z wiosennej gali ramówkowej stacji, a zamiast tego pokazano dokumenty o Putinie.

Prezes TVP musiał zmienić zdanie, gdyż jeszcze parę tygodni temu (gdy sytuacja pomiędzy Ukrainą a Rosją już była napięta) nie miał problemu z emisją rosyjskich produkcji. "(...) Nie można mieć pretensji do garbatego, że ma proste dzieci. Czym innym jest kultura rosyjska, kinematografia rosyjska, a czym innym jest reżim Putina" – komentował w "Gościu Wydarzeń".

Rosja na Eurowizji 2022?

Inne stanowisko na chwilę obecną zajęli organizatorzy Eurowizji. Ukraińska telewizja Suspilne skierowała list do szefowej Europejskiej Unii Nadawców, by wykluczyć Rosję z grona nadawców publicznych.

Zgodnie z odpowiedzią, jaką uzyskał Onet, na chwilę obecną wygląda na to, że Rosja będzie normalnym uczestnikiem Eurowizji 2022.

"Konkurs piosenki Eurowizji to niepolityczne wydarzenie kulturalne, które jednoczy narody i celebruje różnorodność poprzez muzykę. Publiczni nadawcy EBU zarówno w Rosji, jak i na Ukrainie zobowiązali się do udziału w tegorocznym wydarzeniu w Turynie i obecnie planujemy powitać artystów z obu krajów, którzy wystąpią w maju. Oczywiście będziemy nadal uważnie monitorować sytuację" – czytamy w oświadczeniu.

Takiej decyzji sprzeciwiła się m.in. Decyzji EBU sprzeciwiła się m.in. przedstawicielka władz szwedzkiej telewizji SVT Hanna Stjärne.

– Europejska Unia Nadawców musi się jeszcze raz zastanowić. Solidaryzuję się z podstawową ideą Eurowizji jako apolitycznego wydarzenia. Sytuacja w Europie jest jednak poważna ze względu na rosyjską inwazję na Ukrainę. To przekracza wszelkie granice. Wezwaliśmy EBU do zmiany i uważnie będziemy śledzić rozwój wypadków – przekonuje Stjärne.

Może Cię zainteresować również: