
Kim jest Vincent V. Severski?
To pseudonim polskiego agenta, który w swojej karierze spędził 13 lat za granicą, gdzie odbył około 140 misji w blisko 50 krajach na terenie Azji, Bliskiego Wschodu, Europy i Afryki. Jego pracę doceniali nie tylko prezydenci i premierzy RP, ale szefowie zagranicznych służb wywiadowczych, a nawet sam Barack Obama. Na emeryturę przeszedł w 2007 roku w stopniu pułkownika. Teraz zajmuje się m.in. pisaniem książek. Do tej pory wydał dwie: "Nielegalni" oraz "Niewierni".
Czy w Polsce w ogóle są obecni terroryści?
Takie kategoryzowanie nie ma sensu, bo każde działanie terrorysty ostatecznie sprowadza się do jednego. Podczas pracy operacyjnej w gruncie rzeczy się tego nie rozróżnia. Oczywiście trzeba znać temat, który się rozpracowuje, ale to, czy terroryzm ma podłoże lewicowe, prawicowe, religijne, psychologiczne nie jest najważniejsze. Skutek zawsze jest taki sam – wstrząsnąć społeczeństwem. Czasami nie trzeba nawet przeprowadzić zamachu. Wystarczy wiarygodna i realna groźba i cel zostanie osiągnięty. Proszę zobaczyć co teraz się dzieje, o czym się mówi. O tym pisałem w jednej ze swoich książek: do samego aktu nie zawsze musi dojść, sama realna groźba jego możliwości jest wystarczająco przerażająca dla społeczeństwa.
Czytaj: Breivik: Jestem miłą osobą. Kiedy normalny człowiek zamienia się w potwora?