Berlin. Mateusz Morawiecki krytykuje Niemcy: To jakiś żart
Berlin. Mateusz Morawiecki krytykuje Niemcy: To jakiś żart Fot. Facebook / Kancelaria Premiera / Screen
Reklama.

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.

  • Mateusz Morawiecki spotkał się z Olafem Scholzem, by skłonić go do nałożenia drastycznych sankcji na Władimira Putina
  • Premier publicznie domaga się uniezależnienia Europy od rosyjskiego gazu. W tym celu konieczne jest zamknięcie projektów Nord Stream 1 i Nord Stream 2
  • Polityk przed oficjalną wizytą skrytykował postawę Niemiec wobec sytuacji Ukrainy. – Pięć tysięcy hełmów? To chyba jakiś żart – powiedział
  • Mateusz Morawiecki do Władimira Putina: Przestań mordować ludzi

    – Odpowiadamy przed trybunałem historii za decyzje nasze i wszystkich, którzy mogą wpłynąć na to, co dzieje się na Ukrainie – zaczął Mateusz Morawiecki. Polityk oczekuje między innymi wyłączenia Rosji ze SWIFT. Czytaj także: Morawiecki przed wylotem na szczyt UE: Koniec czasu naiwności. Jadę tam w konkretnym celu

    Jak dodał, Władimir Putin nie tylko dopuścił się inwazji na Ukrainę, ale także naruszył "cały porządek pokoju, który został ustalony po II Wojnie Światowej". – Rosja chce zniszczyć nasz świat – zapowiedział.

    – Teraz musimy działać. Nie ma ani chwili do stracenia. Ukraińcy każdą godziną, każdym dniem bronią się bardzo zdecydowanie i twardo. Oni muszą bronić się wobec przeważających sił wroga – ocenił.

    Szef rządu PiS zaznaczył, że strona ukraińska walczy do ostatniej kropli krwi. – Teraz nie mam miejsca na zabetonowany egoizm niektórych krajów zachodnich. Dlatego przyjechałem do Olafa Scholza, żeby wstrząsnąć sumieniem Niemiec – skomentował.

    Mateusz Morawiecki wyjaśnił, że żąda zdecydowanych, "miażdżących" sankcji. – Niech one wpłyną na decyzję Putina. Przestań atakować Ukrainę. Przestań mordować ludzi – to musi być wiadomość, która popłynie stąd do Moskwy – powiedział.

    Jak zaznaczył premier, czas zamknąć zarówno Nord Stream 2, jak i Nord Stream 1. – Musimy uniezależnić się od rosyjskiego gazu, ropy. Musimy zamrozić majątki rosyjskich oligarchów, a pieniądze wykorzystać na budowę infrastruktury wolnej Ukrainy – wyliczył.

    Polityk skrytykował także pomoc, którą dotychczas otrzymała Ukraina. – Pięć tysięcy hełmów? To chyba jakiś żart. Musi być realna pomoc dla żołnierzy ukraińskich. Oni walczą także za naszą wolność, za nas, żebyśmy nie byli następni – wskazał.

    Według Morawieckiego, to nie pomoc humanitarna jest najważniejsza. – Najważniejsza jest pomoc w postaci ogromnej presji. Zatrzymajcie wojska rosyjskie, sądźcie do stołu i wycofajcie się, żeby zapanował pokój – mówił.

    Prezes Rady Ministrów zwrócił się również bezpośrednio do obywateli Niemiec. – Nic nie zatrzyma Putina, jeśli nie zaczniemy działać teraz (...). Musimy to powstrzymać, musimy powstrzymać Władimira Putina – powiedział.

    – Musimy przekazać Ukrainie prawdziwą pomoc. I proszę pamiętać, że rurociągami NS2 i NS1 płynie nie tylko gaz, ale też krew dzieci, żołnierzy i matek. Proszę się nad tym zastanowić – zaapelował.

    Czytaj także: