Polacy jednoczą się w pomocy sąsiadom. Wsparcie niosą zwykli rodacy, ale także znane twarze. Angażują się na różne sposoby - od udostępniania ogłoszeń, przez zakładanie zbiórek aż po przekazywanie funduszy. Praktyczną formę pomocy i wielkie serce okazała Ukraińcom Monika Richardson. Zaoferowała im lekcje języka polskiego. Bezpłatnie!
Reklama.
Reklama.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.Monika Richardson zapisała się w pamięci Polaków jako prowadząca programy "Europa da się lubić", "Strefa otwarta" i "Orzeł czy reszta". Rzadko wspominanym faktem o dziennikarce jest jednak to, że studiowała iberystykę na Uniwersytecie Warszawskim i udzielała korepetycji z języka angielskiego.
Przypomnijmy, że była żona Zbigniewa Zamachowskiego na początku października ubiegłego roku podzieliła się informacją o tym, że wraca do korzeni. Richardson przekazała, że na jej horyzoncie pojawiła się nowa praca. Wyjawiła wówczas, że będzie udzielać lekcji języka angielskiego. Nie kryła radości i podekscytowania.
"Już teraz, w tej niezwykłej willi na Ochocie, parę kroków od Zespołu Szkół Bednarska, odbywają się zajęcia francuskiego i angielskiego. Można się zapisywać! Będę miała także przyjemność być jedną z nauczycielek" – przekazała, zachęcając do przybywania na kursy językowe na warszawską Ochotę.
"Jestem prawdziwie podekscytowana. Jeśli się uda, spełni się moje wielkie marzenie. Przybywajcie! – podkreśliła. Teraz, gdy minęło kilka miesięcy, wygląda na to, że pragnienie gwiazdy naprawdę się ziściło.
Inicjatywa Moniki Richardson do uchodźców z Ukrainy. Darmowe lekcje języka polskiego
Od 24 lutego na terytorium naszych sąsiadów trwają walki. Doszło do bezprecedensowego ataku i inwazji Rosji na Ukrainę. Wojna, która odbywa się tuż za "polskim płotem", mrozi krew. Oczy całego świata są skierowane na dramatyczną sytuację Ukraińców, którzy częściowo przybyli do Polski, by się schronić przed agresją Putina. TUTAJ można śledzić stale aktualizowaną relację na żywo z wydarzeń.
Monika Richardson znajduje się wśród gwiazd, która od początku bacznie obserwuje to, co się dzieje za naszą wschodnią granicą. Podobnie do rodaków i innych znanych osób nie jest w stanie siedzieć z założonymi rękami, widząc skalę tragedii, a przy tym ogrom uchodźców, którzy do nas przybyli.
Dziennikarka okazała serce Ukraińcom. W niedzielę (27 lutego) w jej mediach społecznościowych oraz jej szkoły językowej zagościła informacja o tym, że będzie tam można skorzystać z darmowego wsparcia w nauce. Chodzi bowiem o bezpłatne lekcje języka polskiego. Richardson ma ich udzielać osobiście.
"Wiadomość z ostatniej chwili: od początku marca bezpłatne lekcje języka polskiego dla uchodźców z Ukrainy, w każdym wieku i na każdym poziomie prowadzi Monika Richardson. Zapraszamy" – zapowiedziano.
Pod postem na Instagramie z ofertą pojawiła się masa pozytywnych komentarzy. Internauci są zachwyceni, że Richardson chce pomóc Ukraińcom właśnie w taki sposób. "Jak zawsze z otwartym sercem Cudowna kobieta, piękny człowiek"; "Cudownie!"; "Brawo dla pani"; "Oby inni brali przykład"; "Wspaniała w każdej sytuacji"; "To się nazywa nazywa pomoc"; "Dziękuję" – pisali zachwyceni inicjatywą.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.