W piątek na oficjalnej stronie przedsiębiorstwa pojawił się wpis prezesa Microsoftu nawiązujący do sytuacji w Ukrainie. Brad Smith poinformował o zawieszeniu sprzedaży w Rosji. "jesteśmy przerażeni, rozgniewani oraz zasmuceni obrazami i wiadomościami pochodzącymi z wojny na Ukrainie i potępiamy tę nieuzasadnioną, niesprowokowaną i bezprawną inwazję Rosji."
W naTemat relacjonuję Polskę i świat, jako reporter newsowy. Bardzo chciałbym móc stwierdzić, że interesuję się wszystkim po trochu i niczym na poważnie, ale jest zupełnie inaczej. Gdy tylko coś mnie naprawdę intryguje, jestem w stanie robić wiele, aby dowiadywać się mnóstwo i więcej. W ostatecznym rozrachunku i tak najciekawsi są ludzie. Wcześniej oglądałem główne wydania „Faktów” i „Wiadomości” przez 14 godzin, aby na czynniki pierwsze rozłożyć tajniki manipulacji. Opłaciło się, bo otrzymałem za to dyplom Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Łódzkim.
W piątek na oficjalnej stronie Microsoftu pojawiło się oświadczenie prezesa amerykańskiego przedsiębiorstwa informatycznego. Brad Smith poinformował, że firma zawiesza sprzedaż swoich produktów w Rosji oraz wyraził swój stosunek do inwazji na Ukrainę.
"Podobnie jak reszta świata, jesteśmy przerażeni, rozgniewani oraz zasmuceni obrazami i wiadomościami pochodzącymi z wojny w Ukrainie i potępiamy tę nieuzasadnioną, niesprowokowaną i bezprawną inwazję Rosji" – czytamy na początku wpisu.
Smith informuje, że za pośrednictwem uruchomionego niedawno bloga chce dostarczyć aktualizacji dotyczących dalszych kroków Microsoftu. "Dziś ogłaszamy, że zawiesimy wszelką nową sprzedaż produktów i usług firmy Microsoft w Rosji" – oznajmia.
Prezes przedsiębiorstwa podkreśla, że Microsoft ściśle współpracuje ze Stanami Zjednoczonymi, Unią Europejską oraz Wielką Brytanią, aby zatrzymywać kolejne elementy działalności w Rosji "zgodnie z rządowymi decyzjami w sprawie sankcji".
Prezes Microsoftu następnie zwraca uwagę, że aktualnie najistotniejszym elementem pracy przedsiębiorstwa jest ochrona cyberbezpieczeństwa Ukrainy oraz deklaruje, że pracownicy cały czas aktywnie działają, aby wspomóc rządowe instytucje w skutecznej ochronie przed atakami ze strony Rosji.
W oświadczeniu zaznaczono, że od początku inwazji Microsoft działał na niekorzyść rosyjskich działań destrukcyjnych skierowanych na ponad 20 rządowych, informatycznych i finansowych organizacji Ukrainy.
"Działaliśmy również przeciwko cyberatakom wymierzonym w kilka dodatkowych witryn cywilnych. Publicznie wyraziliśmy nasze obawy, że te ataki na ludność cywilną naruszają Konwencję Genewską" – Informuje Smith.
Przedsiębiorstwo zapewnia także, że dba o bezpieczeństwo swoich pracowników na Ukrainie oraz pozostaje z nimi w stałym kontakcie. Microsoft ma oferować wsparcie swoim pracownikom na wielu płaszczyznach, w tym również przy opuszczaniu kraju, gdy zajdzie taka potrzeba.
"Podobnie jak wielu innych, opowiadamy się za Ukrainą wzywając do przywrócenia pokoju, poszanowania suwerenności Ukrainy i ochrony jej narodu" – podsumowano w oświadczeniu.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut