Urbańska wymownie o przyjaźni wśród artystów. Wbiła szpilę Górniak i Steczkowskiej?
redakcja naTemat
09 marca 2022, 13:33·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 09 marca 2022, 13:33
Natasza Urbańska kilka dni temu w Studio Buffo zorganizowała "Koncert dla Ukrainy". Po wydarzeniu dodała w sieci wymowny post. "Drodzy artyści, to taka radość wiedzieć, że w tej branży są prawdziwe przyjaźnie" – napisała.
7 marca w Studiu Buffo odbył się koncert dla Ukrainy zorganizowany przez Janusza Józefowicza i Nataszę Urbańską
Po występach piosenkarka dodała post na Instagramie, w którym podkreśliła, że wśród artystów "są też prawdziwe przyjaźnie"
Przypomnijmy, że zaledwie kilka dni wcześniej między Edytą Górniak, Justyną Steczkowską i Marylą Rodowicz wywiązał się medialny konflikt
Koncert dla Ukrainy w Studio Buffo
Natasza Urbańska z mężem Januszem Józefowiczem nie pozostała obojętna na to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Aktorka i reżyser postanowili zorganizować koncert na rzecz Ukrainy.
Na scenie Studia Buffo w poniedziałkowy wieczór wystąpili m.in.: Kasia Moś, Maria Sadowska, Kasia Stankiewicz, Alicja Szemplińska, Ramona Rey, Vellow, Michał Bajor, Patrizio Buanne, Arek Kłusowski z pianistą Piotrem Walickim, Marian Opania, Wojciech Paszkowski, Pono, Paweł Skałuba, Michał Szpak oraz sama organizatorka.
Fani mogli też obejrzeć występy wirtualnie, wykupując dostęp do transmisji. W teatrze również trzeba było kupić bilet. Dochód ze sprzedaży w całości przekazano na pomoc ukraińskim uchodźcom za pośrednictwem Polskiej Akcji Humanitarnej.
Natasza Urbańska o przyjaźni wśród artystów
Tymczasem Natasza Urbańska zamieściła na Instagramie post, w którym podziękowała artystom i widzom za zaangażowanie w akcję.
"Drodzy Artyści, Widzowie! Uczyniliście wczorajszy wieczór wyjątkowym. Pokazaliście, że jesteśmy jedną wielką rodziną. Każdy z nas ma swoją historię i swój świat, a wczoraj – jak śpiewa Arek Kłusowski – 'Znamy się od tylu lat – różni ludzie, jeden świat. Setki wcieleń, nowych miejsc... Wiemy, po co się tu jest' nabrało znaczenia jak nigdy" – czytamy.
Na koniec postu piosenkarka dodała kilka sugestywnych słów. "To taka radość wiedzieć, że w tej branży są prawdziwe przyjaźnie, bo wystarczył jeden telefon..." – podkreśliła.
Kuriozalna przepychanka między Górnik, Steczkowską i Rodowicz
Po wydarzeniu wybuchła medialna zawierucha, której początek dał tekst opublikowany na łamach "Super Expresu", a potem post Justyny Steczkowskiej, która zarzuciła swoim koleżankom z branży kłamstwo ws. otrzymania honorariów za występy. Oberwały szczególnie Edyta Górniak i Maryla Rodowicz, ale także Natasza Urbańska.
"Dziewczyny jak możecie tak kłamać? Nie potrafię pojąć, dlaczego zachowały się tak Edyta Górniak i Maryla Rodowicz, które zażądały najwyższego honorarium w koncercie 'Solidarni z Ukrainą', oraz Natasza Urbańska, która również otrzymała wynagrodzenie za swój występ" – napisała Steczkowska na Instagramie.