Włoska Gwardia Finansowa zatrzymała w porcie Triest superjacht rosyjskiego miliardera Andrieja Melniczenko.
Włoska Gwardia Finansowa zatrzymała w porcie Triest superjacht rosyjskiego miliardera Andrieja Melniczenko. Fot. Marek Michalak/East News/Twitter/ РИА Новости
Reklama.

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.

  • Włoska Gwardia Finansowa zatrzymała w porcie Triest superjacht rosyjskiego miliardera Andrieja Melniczenko
  • Jacht oligarchy jest jedną z największych takich jednostek na świecie
  • Podobne skutki sankcji UE odczuł też niedawno inny oligarcha, Aliszer Usmanow
  • 142 metry długości, wysokość masztu 90 metrów, na pokładzie basen, podwodne obserwatorium, a także lądowisko dla helikopterów – tak mniej więcej wygląda jacht Andrieja Melniczenko wart ponad pół miliarda euro.

    Włoska Gwardia Finansowa zatrzymała jednostkę o nazwie SY A w piątek wieczorem. Trzy maszty tego luksusowego jachtu, mierzące ponad 90 m wysokości, są najwyższymi i najbardziej obciążonymi wolnostojącymi konstrukcjami kompozytowymi na świecie.

    Główny maszt wznosi się na wysokość 100 m nad linią wodną. Jacht wyposażony jest w hybrydowy napęd spalinowo-elektryczny oraz najnowocześniejsze systemy nawigacyjne. Projektantem jednostki, zarówno bryły zewnętrznej jak i luksusowych wnętrz, jest Philip Starck.

    Wspomnijmy, że Andriej Melniczenko jest jednym z najbogatszych ludzi na świecie, a jego majątek szacuje się na kilkanaście miliardów euro. Jest właścicielem firm produkujących nawozy sztuczne, działa też w przemyśle energetycznym.

    Melniczenko to nie pierwszy rosyjski oligarcha, który odczuł już nałożone przez Unię Europejską sankcje związane z inwazją Rosji na Ukrainę. Na początku marca informowaliśmy w naTemat, że Aliszer Usmanow także stracił jedno ze swych najcenniejszych dóbr – jacht Dilbar, o wartości prawie 600 milionów dolarów. 

    Czytaj także: