Teorie spiskowe o sobowtórach Putina

Zwolennicy teorii spiskowych głoszą, że Władimir Putin nie żyje, a osoba, która pojawia się w mediach to jego sobowtór. Powodem utrzymywania śmierci Putina w tajemnicy ma być troska o dobro Rosji.

"Niezależne media" wielokrotnie spekulowały, że Władimira Putina sklonowano, a Rosją rządzą jego klony. Pisano, że prezydenta Rosji widziano w kilku miejscach jednocześnie. "Czy da się to racjonalnie wyjaśnić?" - pytali pseudodziennikarze.

Są też teorie głoszące, że Putin jest nieśmiertelny i podróżuje w czasie. Dowód? Zdjęcia osób przypominających Putina zrobione w 1920 i 1941 roku. Jeszcze nie wiadomo, jaką ma misję i kto ją zlecił.

"Dowody" na zatrudnienie sobowtóra przez Kreml

Prezydent Rosji w wywiadzie z agencją prasową TASS przyznał, że oferowano mu możliwość zatrudnienia sobowtóra. Miało to mieć miejsce na początku 2000 roku, kiedy Rosja toczyła wojnę z Czeczenią. Władze Kremla obawiały się o jego bezpieczeństwo.

Putin miał tę propozycję odrzucić i osobiście udać się do Czeczenii, by zakończyć konflikt. Osoby przekonane o istnieniu spisku nie zgadzają się z wersją Putina.

Zwolennicy teorii spiskowych uważają, że Putin zatrudnia sobowtóra na etat. Jako dowód przedstawiają zdjęcia prezydenta Rosji. "Twarz Władimira Putina jeszcze kilka lat temu była bardzo szczupła. Teraz jest znacznie okrąglejsza i mniej pomarszczona. To nie jest ta sama osoba" - mówią.

Ignorują fakt, że prezydent Rosji słynie z zamiłowania do medycyny estetycznej. Eksperci uważają, że Putin wypełnił policzki, zrobił lifting powiek i podbródka. To dlatego trudno oprzeć się wrażeniu, że wygląda młodziej niż 15 lat temu.

Sobowtóry Putina robią karierę w MMA i nie tylko

Jednym z najsłynniejszych sobowtórów Putina jest pochodzący z Polski Sławek Sobala. 53-latek na co dzień prowadzi firmę transportową. W weekendy zarabia jako sobowtór Putina. Pojawia się na imprezach firmowych, weselach, występuje w reklamach i filmach.

Jako sobowtór Putina zwiedził Wietnam, Chiny, Rosję, Wielką Brytanię, Brazylię, Argentynę i Paragwaj. Poznał sobowtóra Barracka Obamy, Donalda Trumpa, Jana Pawła II i wielu innych znanych postaci.

Po wybuchu wojny w Ukrainie Sobala przeżywał ciężkie chwile. Opowiadał mediom, że na ulicach jest coraz więcej Ukraińców i boi się, że zostanie przez przypadek pobity. Unikał centrum Wrocławia i pozował z sobowtórem Zełeńskiego. Mężczyźni "chcieli się dogadać".

Los napisał dla nich inny scenariusz. Wkrótce staną razem w klatce, by zmierzyć się w pojedynku MMA. Pomysłodawcą walki jest Antoni Królikowski - kontrowersyjny aktor, który organizuje własną galę MMA. Walką wieczoru ma być starcie "fake Putin" vs "fake Zełeński".

Dochód z wydarzenia ma zostać przekazany na pomoc ofiarom wojny w Ukrainie - mimo to internauci nie zostawili na Królikowskim suchej nitki. O nietypowej gali negatywnie wypowiedziała się zagraniczna prasa. Pomysł skrytykowały również polskie gwiazdy, m.in. Michał Piróg i Anja Rubik.

Prezydent Opola wycofał zgodę na galę MMA, więc nie wiadomo, czy walka sobowtórów Putina i Zełeńskiego się odbędzie i kiedy. Cóż, nigdy nie jest za późno, by wycofać się z niezbyt mądrych pomysłów.