Putin próbuje straszyć. Wzmożona aktywność rosyjskiej floty w pobliżu Japonii i Norwegii
Wioleta Wasylów
16 marca 2022, 14:59·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 16 marca 2022, 14:59
Jak informował we wtorek portal Naval News, w kierunku Odessy zmierza grupa rosyjskich okrętów. Jednak marynarka wojenna Rosji niepokoi nie tylko przy wybrzeżu Ukrainy, ale także w innych miejscach na świecie. Pojawiły się doniesienia o wzmożonej aktywności rosyjskiej floty w pobliżu Japonii oraz nieopodal odbywających się na wodach Norwegii w obrębie koła podbiegunowego ćwiczeń NATO.
W kierunku Odessy płynie kilkanaście statków rosyjskiej floty, wśród których są jednostki desantowe – podał portal Naval News.
Tymczasem wzmożoną aktywność marynarki wojennej Rosji widać nie tylko przy wybrzeżu Ukrainy, ale także niedaleko Japonii oraz obszaru w obrębie koła podbiegunowego między Norwegią i Islandią, gdzie swoje manewry prowadzi NATO.
Jak wskazywał we wtorek na podstawie najnowszych zdjęć satelitarnych Sentinel 2 portal Naval News, do ukraińskiego wybrzeża, w kierunku Odessy, zbliża się 14 statków rosyjskich. Wstępna analiza przeprowadzona z analitykiem Damienem Symonem wskazuje, że większość z okrętów to jednostki bojowe. Co jednak istotne, są tam także jednostki desantowe.
Jednak wzmożoną aktywność rosyjskiej marynarki wojennej widać nie tylko w pobliżu wybrzeża Ukrainy, ale także na wodach w innych częściach świata.
Ćwiczenia rosyjskich okrętów wokół Japonii
Jak donosi "The Japan Times", ministerstwo obrony Japonii informowało, że Morskie Siły Samoobrony wykryły w niedzielę w pobliżu ich terytorium sześć statków rosyjskiej marynarki wojennej. Płynęły one od Morza Ochockiego przez Cieśninę La Pérouse’a (oddzielającą japońską wyspę Hokkaido i rosyjską wyspę Sachalin) w kierunku Morza Japońskiego.
– Rosyjska armia od lutego w związku z inwazją Moskwy na Ukrainę prowadzi nadzwyczajne ćwiczenia morskie na dużą skalę na Morzu Ochockim i innych obszarach. Sądzimy, że te sześć okrętów uczestniczyło w tych ćwiczeniach – stwierdził we wtorek na konferencji prasowej rzecznik japońskiego rządu Hirokazu Matsuno.
Podkreślał, że – szczególnie w obliczu działań wojsk Władimira Putina na Ukrainie – Tokio uważnie obserwuje poczynania rosyjskiej floty wokół terytorium Japonii i wyraża poważne zaniepokojenie. – Zbierzemy informacje o incydencie i będziemy w pogotowiu – dodał.
Warto zauważyć, że w zeszłym tygodniu 10 rosyjskich okrętów wojennych przepłynęło przez japońskie wody, między wyspami Hokkaido i Honsiu. Ponadto rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych informowało o prowadzeniu ćwiczeń rakietowych na spornych Wyspach Kurylskich. W związku z tym Japończycy złożyli protest.
Ćwiczenia NATO i komunikat o rosyjskim ostrzale
W poniedziałek rozpoczęły się – zapowiadane o wiele wcześniej – największe od lat 80. ćwiczenia morskie NATO w obrębie koła podbiegunowego o nazwie "Cold Response". Aż 27 krajów, w tym 23 z Sojuszu prowadzi manewry na wodach Norwegii, Oceanu Atlantyckiego oraz morzach Północnym i Norweskim.
Tymczasem marynarka wojenna Rosji aktywowała strefę ostrzegawczą na obszarze w połowie drogi między Norwegią i Islandią, niedaleko miejsca ćwiczeń "Cold Response", i ogłosiła tam ostrzał. Władimir Putin zdecydował o wysłaniu w ten rejon swojego największego okrętu wojennego, uzbrojonego w kilkadziesiąt pocisków manewrujących i pocisków ziemia-powietrze krążownika "Piotr Wielikij" oraz niszczyciela "Siewieromorsk".
O wykryciu tych okrętów na międzynarodowych wodach mówił w niedzielę rzecznik norweskich sił zbrojnych ppłk Ivar Moen. – To, że rosyjska flota będzie chciała pokazać swoją obecność i będzie aktywna podczas trwających ćwiczeń NATO było do przewidzenia. To nic nowego – stwierdził cytowany przez "The Barents Observer" Moen. Podkreślał jednocześnie, że ćwiczenia idą zgodnie z planem, a sytuacja jest stabilna.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut