Wojska rosyjskie nie cofają się przed niczym. Każdego dnia słychać doniesienia, że żołnierze Putina zabijają cywilów, w tym kobiety i dzieci. W Czernihowie wojsko rosyjskie ostrzelało ludzi czekających w kolejce po chleb. Tragiczny skutek jest taki, że co najmniej 10 osób zostało zabitych.
Rosjanie ostrzelali w Czernihowie ludzi stojących w kolejce po chleb. 10 osób nie żyje. Fot. Screen / YouTube / Suspilne Czernihów
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
10 osób zginęło pod jednym z miejskich akademików w Czernihowie, gdzie ludzie stali w kolejce po chleb
Od początku rosyjskiej inwazji w obwodzie czernihowskim prokuratura wniosła co najmniej 200 spraw karnych, które można zakwalifikować jako zbrodnie wojenne
W Mochnatynie pod Czernihowem Rosjanie ostrzelali idących przez wieś nastolatków. Trzech chłopców zginęło
Dramatyczne doniesienia przekazał serwis Suspilne. W Czernihowierosyjskie wojska ostrzelały ludzi stojących w kolejce po chleb. 10 osób zginęło. W internecie są drastyczne filmy, na których widać bezwładnie leżące na placu ciała. Do zdarzenia doszło w środę 16 marca po godz. 10.00, przy jednym z miejskich akademików.
Jak podaje serwis Suspilne, od początku rosyjskiej inwazji w obwodzie czernihowskim prokuratura wniosła co najmniej 200 spraw karnych, które można zakwalifikować jako zbrodnie wojenne.
Jak czytamy, we wtorek 15 marca okupanci w Bachmaczczynie strzelali do pracowników firmy rolniczej, którzy szli do pracy. W wyniku bestialskiego ostrzału 1 osoba zginęła.
14 marca w Mochnatynie pod Czernihowem rosyjscy żołnierze ostrzelali przechodzących przez wieś nastolatków. Zginęli 17-letni bracia bliźniacy i 19-letni chłopiec.
Pojawiło się też kolejne szokujące nagranie pokazujące zbrodnie wojenne armii Władimira Putina. Opublikowała je niemiecka telewizja ZDF, która rozmawiała z autorem materiału. Widać na nim jak żołnierze rosyjscy na trasie wyjazdowej z Kijowa zastrzelili cywila, który wyszedł z samochodu z rękami uniesionymi w górę. Nie wiadomo, co stało się z kobietą i dzieckiem.
Nagranie zostało wykonane wczesnym popołudniem 7 marca. Pokazuje, co działo się na drodze ekspresowej E40, parę kilometrów na zachód od Kijowa, nieopodal przedmieść, które udało się zająć (próbującym całkowicie otoczyć stolicę) Rosjanom.
Na nagraniu widać stojący obok jezdni charakterystycznie oznakowany rosyjski czołg i uzbrojonych żołnierzy. Jeden kierowca zatrzymał się obok wraku. Wyszedł z pojazdu z rękami uniesionymi do góry, a po chwili upadł. Został zastrzelony.
O strzałach do cywilów w Nowopskowie 5 marca poinformował Serhij Hajdaj, szef władz obwodu ługańskiego. "Ludzie próbowali powstrzymać Rosjan, otworzyli ogień do nieuzbrojonej ludności. Trzy ofiary, wszystkie w szpitalu" – napisał na Facebooku Hajdaj. Dodał zdjęcie, na którym widać, jak Ukraińcy niosą rannego mężczyznę.
Porażające wieści napływają też z innych części Ukrainy. Jednym z miast, które Rosjanie zajęli, jest Chersoń, obwodowe miasto na południu kraju. Jak powiedziała w telewizji CNN mieszkanka Chersonia Switłana Zorina, Rosjanie zaczęli gwałcić ukraińskie kobiety. Tamtejsze media donosiły o 11 przypadkach gwałtów w mieście.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut
