Przemówienia Joe Bidena wysłuchało na dziedzińcu Zamku Królewskiego pięciuset zaproszonych gości. Nie było tam jednak Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS czekał na wynik testu na COVID-19. Tak wynika z informacji przekazanych przez wicerzecznika PiS Radosława Fogla.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
– Jeden z młodych uchodźców, uciekających z Czechosłowacji, wrócił, żeby wystąpić tutaj w solidarności z decydentami. Mówię o Madeleine Albright, która była czempionką demokracji na świecie. Zmarła trzy dni temu, poświęcając całe życie na rzecz walki o zasady demokracji – dodał.
– Bohaterski opór Ukrainyjest częścią większej walki o podstawy demokracji, o wolność mowy, zgromadzeń, wyznania, prasy. To podstawy wolnego społeczeństwa. Wszystkie te zasady były atakowane. Każde pokolenie musiało walczyć z wrogami demokracji – wyjaśnił.
– Moje przesłanie dla Ukraińców przekazałem ministrowi Kułebie. My jesteśmy tu z wami. Kropka. Walka w Mariupolu, Melitopolu, Charkowie jest jedną z wielu walk. Węgry w 1956 roku, Polska w 1956 i 1981 roku. Czechosłowacja w 1968 roku – wymieniał.
– Rosyjskie czołgi miażdżyły powstania demokratów, aż w 1989 roku mur berliński i wszystkie mury dominacji sowieckiej upadły, a ludzie zatryumfowali – przypomniał.
Kaczyński czekał na wynik testu na COVID-19
Tych słów i reszty wystąpienia Bidena na dziedzińcu Zamku Królewskiego wysłuchało 500 gości. Jednak nie było tamJarosława Kaczyńskiego. Media, w tym m.in. portal Onet pisały, że nieobecność prezesa PiS to symboliczna reakcja na ucięcie koncepcji utworzenia misji pokojowej NATO w Ukrainie.
Jednak wicerzecznik PiS Radosław Fogiel wyjaśnił portalowi, że Jarosław Kaczyński nie brał udziału w uroczystości na Zamku Królewskim w Warszawie ze względów bezpieczeństwa.
– Nie ma sensu dopatrywać się sensacji. Po prostu wicepremier Kaczyński spędził popołudnie w oczekiwaniu na wynik testu na COVID-19. Póki nie było wyniku, to siedział w domu. Wieczorem odebrał negatywny wynik testu, ale wolał unikać kontaktu i przebywania w tłumie – przekazał.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.