
Reklama.
Przekazał, że jak dotąd z Mariupola wyjechała co najmniej połowa z 540 tysięcy mieszkańców, którzy żyli tam przed wojną. "Około 20-30 tysięcy mieszkańców zostało przemocą wywiezionych do Rosji przez żołnierzy rosyjskich" – dodał Bojczenko.
Mariupol wciąż broni się przed rosyjską okupacją, miasto się nie poddaje, ale na zdjęciach widać, że jest wprost zdewastowane. Nawet 90 proc. powierzchni miasta może być zniszczone, Mariupol nie przypomina już miasta, którym był.
Jak podają władze miasta, w Mariupolu zaczyna panować głód, z powodu którego ludzie umierają. Rosjanie nadal nie zgadzają się na utworzenie korytarzy humanitarnych, prowadząc do ludobójstwa zamkniętych w ginącym mieście cywilów.
Czytaj także: