Radosław Sikorski znalazł się na liście "Top Global Thinkers" sporządzanej przez magazyn "Foreign Policy" i wyznaczającej najbardziej wpływowe osoby na świecie.
"Za mówienie prawdy, nawet gdy nie jest to dyplomatyczne" – tak "FP" uzasadnia umieszczenie Radosława Sikorskiego na liście "Top Global Thinkers". Nie wiadomo jeszcze, na którym dokładnie miejscu, spośród setki osób, znalazł się nasz minister spraw zagranicznych.
"Foreign Policy" wyróżniło Sikorskiego również za przemówienie w Berlinie, na którym szef resortu mówił: "Mniej zaczynam się obawiać niemieckiej potęgi niż niemieckiej
Foreign Policy
To dosłownie "polityka zagraniczna", a zarazem tytuł jednego z najbardziej prestiżowych pism o sprawach międzynarodowych. Ten amerykański dwumiesięcznik powstał w 1970 roku, a zakładał go jeden z najwybitniejszych myślicieli XX wieku: Samuel Huntington, we współpracy z dyplomatą Warrenem Manshelem. Z początku był to akademicki kwartalnik, w latach '90 przekształcony w dwumiesięcznik.
bezczynności". Magazyn podkreśla, że Radosław Sikorski ma istotny głos w sprawach przyszłości Europy. Minister został doceniony też za "wzmacnianie współpracy transatlantyckiej" w sprawach bezpieczeństwo – podał dziś MSZ.
Wyróżnienie naszego ministra nie powinno jednak dziwić. – Sikorski dobrze trafia w pewne oczekiwania tego, co powinno się powiedzieć w Europie. Mamy tego dwa przykłady: przemówienie w Berlinie, gdzie Niemcy byli zaskoczeni słowami ministra i drugim w Londynie – mówi nam dr Sebastian Płóciennik, politolog i specjalista od stosunków międzynarodowych.
– Jego bardzo mocną stroną jest umiejętność znalezienia wspólnego, a zarazem silnego języka z tymi partnerami. Sikorski umie się z nimi komunikować. Dodatkowo, minister potrafi przebić się ze swoim komunikatem. Wybrać jedno zdanie, stwierdzenie, wokół którego buduje swoje przemówienia i potem to zdanie jest powtarzane – wyjaśnia dr Płóciennik.
Nasz rozmówca przyznaje, że dla niektórych osób minister "czasem przekracza granice" i jest kontrowersyjny. – Ale może to jego mocna strona? – zastanawia się politolog.
Dr Sebastian Płóciennik nie ma jednak wątpliwości: wyróżnienie Radosława Sikorskiego to pozytywna sprawa. – Tak samo jak Jacek Rostowski jest jednym z trzech najlepszych ministrów finansów według "The Economist", tak wyróżnienie Radosława Sikorskiego wzmacnia pozycję Polski na arenie międzynarodowej – stwierdza politolog. I dodaje: – To istotna wiadomość i powinniśmy się z niej cieszyć.