Choć kontrowersje wokół gali Oscarów nie cichną, wszystko wskazuje na to, że skandal z udziałem Willa Smitha mógł pomóc Akademii Filmowej w oglądalności. Właśnie ukazały się dane, zgodnie z którymi przed ekranami telewizorów zasiadło znacznie więcej widzów niż w trakcie zeszłorocznej imprezy.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Tegoroczna gala rozdania Oscarów przejdzie do historii jednej z najbardziej skandalicznych ceremonii w historii eventów Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej.
Jak się okazuje, kontrowersje wokół zachowania Willa Smitha czy Reginy Hall przyniosły imprezie dużą oglądalność.
W porównaniu z zeszłym rokiem wydarzenie może pochwalić się wzrostem oglądalności o ponad 50 proc.
Skandal podczas gali Oscarów 2022
Podczas 94. ceremonii rozdania Oscarów doszło do sytuacji, o której latami będzie się mówić w showbiznesie. Chris Rock przed odczytaniem nazwisk zwycięzców w kategorii najlepszego filmu dokumentalnego zażartował sobie z fryzury Jady Pinkett-Smith, która z powodu łysienia plackowatego nie ma włosów na głowie. Kawał nie spodobał się jej mężowi, Willowi Smithowi, który tego wieczoru był jednym z aktorów nominowanych do nagrody za najlepszą rolę pierwszoplanową.
– Jada, kocham cię, 'G.I. Jane 2', nie mogę się doczekać, żeby go zobaczyć – powiedział Rock. Komik nawiązał do filmu Ridleya Scotta z 1997 r., w którym Demi Moore wystąpiła z ogoloną głową.
Po wygłoszeniu żartu Will Smith wkroczył na scenę i spoliczkował prezentera. Później wrócił na swoje siedzenie, które znajdowało się w pierwszym rzędzie, i zaczął krzyczeć w kierunku Rocka, by ten nie wypowiadał imienia jego żony "swoimi pie*dolonymi ustami".
Całe zajście urosło do rangi hollywoodzkiego skandalu. Zachowanie Smitha skrytykował m.in. Jim Carrey, który w rozmowie w programie "CBS Morning" stwierdził: "Poczułem obrzydzenie. Byłem oburzony owacją na stojąco. Poczułem, że całe Hollywood jest po prostu pozbawione kręgosłupa moralnego".
Dzień po wydarzeniu Smith przeprosił za swoją agresję, nazywając ją niedopuszczalną i niewybaczalną. W oficjalnym wpisie laureat złotej statuetki za rolę w filmie "King Richard. Zwycięska rodzina". "Chciałbym cię publicznie przeprosić, Chris. To było nie na miejscu i nie miałem racji. Jestem zawstydzony, a moje działania nie wskazywały na mężczyznę, którym chcę być" – czytamy.
Oprócz sytuacji ze Smithem i Rockiem sporą dyskusję wzbudził również żart prowadzącej show Reginy Hall. Aktorka znana z serii "Straszny film", będąc na scenie razem z Simu Liu, Bradleyem Cooperem, Tylerem Perrym i Timothée Chalametem, oznajmiła, że panowie są "ciachami". Następnie wyczytała nazwiska gwiazdorów, których testy na COVID-19 zaginęły, stwierdzając, że ona chętnie je powtórzy. Jak? Prezenterka zasugerowała, że ("zrobi wymaz językiem") za kulisami.
Oglądalność Oscarów 2022
Jak podaje Variety, 94. ceremonia wręczenia Oscarów przyciągnęła przed odbiorniki 16,6 mln telewidzów, co oznacza wzrost o 58 proc. w porównaniu z oglądalnością zeszłorocznego wydarzenia. Wówczas galę widziało 10,5 mln osób. Show z 2022 roku interesowało najbardziej ludzi w przedziale wiekowym od 18 do 49 roku życia.
Chociaż skandale mogły poprawić oglądalność tegorocznej imprezy, Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej wciąż mierzy się z problemami. Gala, która odbyła się w nocy z niedzieli na poniedziałek, przyniosła organizatorom drugi najgorszy wynik oglądalności w historii Oscarów.