Ksiądz Boniecki zaprzecza, że udzielił wywiadu "Polsce The Times". Redaktor naczelny gazety twierdzi jednak co innego.
Ksiądz Boniecki zaprzecza, że udzielił wywiadu "Polsce The Times". Redaktor naczelny gazety twierdzi jednak co innego. Fot. Stefan Romanik / Agencja Gazeta

Ksiądz Adam Boniecki twierdzi, że wywiad z nim opublikowano w "Polsce The Times" bez jego zgody. Paweł Siennicki, stojący na czele gazety twierdzi jednak, że ksiądz miał świadomość, iż rozmowa ukaże się w gazecie.

REKLAMA
Radio TOK FM na swojej stronie internetowej cytuje Pawła Siennickiego, który wyjaśnia sprawę publikacji rozmowy z księdzem Adamem Bonieckim. Redaktor naczelny "Polski The Times" twierdzi, że dziennikarka, która rozmawiała z księdzem pytała go o autoryzację wywiadu. "Ksiądz Boniecki miał odpowiedzieć, że nie, bo ufa dziennikarce" – powiedział stacji Siennicki.
Paweł Siennicki
dla radia TOK.FM

Natychmiast po państwa tekście zadzwoniłem do redaktora odpowiedzialnego za dodatek o książkach, by sprawdzić tę sytuację. Obawiam się, że niestety będzie to przykra sprawa dla ks. Bonieckiego. My opublikowaliśmy króciutką rozmowę o tym, co ksiądz czyta. Jedyną rzeczą kontrowersyjną było pytanie o książkę "Nergala". CZYTAJ WIĘCEJ

Siennicki zastrzegł jednak, że nie słyszał osobiście nagrania z rozmowy dziennikarki z księdzem Bonieckim, jednak ufa swojej podwładnej i ma wrażenie, że "ksiądz Boniecki się po prostu myli".
Paweł Siennicki
dla radia "TOK FM"

Jest to dla mnie podwójnie przykre, ponieważ bardzo szanuję księdza Bonieckiego, nie chcę mu robić przykrości - dodaje redaktor naczelny "Polska The Times".


Na księdza Adama Bonieckiego zakaz wypowiadania się dla mediów nałożyło Zgromadzenie Księży Marianów w listopadzie 2011 roku.
Więcej na Tokfm.pl