W przyjętej w czwartek rezolucji Parlament Europejski domaga się pełnego embarga na rosyjski import ropy, węgla, paliwa jądrowego i gazu. Wskazano ponadto, kiedy sankcje nałożone na Rosję mogłyby być zniesione.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Podczas głosowania 22 europosłów było przeciw, a 19 wstrzymało się od głosu
Wskazano też, kiedy sankcje nałożone na Rosję mogłyby być zniesione
W środę Stany Zjednoczone ogłosiły nowe sankcje przeciwko Rosji
Podczas sesji plenarnej w Strasburgu rezolucję przyjęto 513 głosami. Przeciwnych było 22 eurodeputowanych, a 19 wstrzymało się od głosu. W rezolucji europosłowie wzywają ponadto do dalszych sankcji na Rosję, w tym do "natychmiastowego wprowadzenia pełnego embarga na rosyjski import ropy, węgla, paliwa jądrowego i gazu".
Rezolucja bez mocy wiążącej
"Powinien temu towarzyszyć plan zapewnienia bezpieczeństwa dostaw energii do UE" – wskazali eurodeputowani. W rezolucji napisano też, że cofnięcie sankcji mogłoby być możliwe jedynie "w przypadku podjęcia przez Rosję kroków w kierunku przywrócenia niepodległości, suwerenności, integralności terytorialnej Ukrainy w jej uznanych na arenie międzynarodowej granicach i całkowitego usunięcia wojsk z jej terytorium".
Co jednak istotne, przyjęta w czwartek rezolucja nie ma żadnej mocy wiążącej, a na drodze do faktycznego wprowadzenia embarga na rosyjskie surowce mogą stać m.in. Niemcy i Węgry. Jak informowaliśmy już w naTemat, na początku marca Niemcy wykluczyły embargo na rosyjską ropę i gaz. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który rozmawiał o tym z kanclerzem Olafem Scholzem, przyznał, że "to było jak rozmowa ze ścianą".
Pod koniec marca słowa Scholza powtórzył wicekanclerz Niemiec Robert Habeck. W rozmowie Business Insider stwierdził: – Kupując rosyjskie paliwa nie finansujemy bezpośrednio tej wojny. Rosyjska machina militarna funkcjonuje dobrze dzięki własnym zasobom.
Nowe sankcje na Rosję nałożyły natomiast Stany Zjednoczone. To przede wszystkim pełne restrykcje blokujące przeciwko największemu rosyjskiemu bankowi – Sbierbank, prywatnemu Alfa Bankowi, a także zakaz nowych inwestycji w Rosji. Środowa decyzja Waszyngtonu to reakcja na rosyjskąmasakrę w Buczy i innych miejscowościach pod Kijowem.
"Jasno powiedziałem, że Rosja zapłaci wysoką i natychmiastową cenę za swoje okrucieństwa w Buczy. Dziś razem z naszymi sojusznikami i partnerami ogłaszamy nową rundę dewastujących sankcji" – napisał na Twitterze prezydent Joe Biden.
Jak przekazał Biały Dom, Sbierbank – objęty dotąd częściowymi sankcjami – posiada około jednej trzeciej wszystkich aktywów rosyjskiego sektora bankowego. Dodatkowo jest "systemowo krytyczny dla rosyjskiej gospodarki" ze względu na wypłaty większości pensji czy emerytur dokonywanych za jego pośrednictwem.