Królikowski rezygnuje z kolejnych produkcji.
Królikowski rezygnuje z kolejnych produkcji. Fot. VIPHOTO/East News
Reklama.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
  • Antek Królikowski przez ostatni miesiąc ma bardzo złą prasę. Najpierw doniesienia o zdradzie, a potem walka sobowtórów Władimira Putina i Wołodymyra Zełesnkiego na gali MMA sprawiły, że odsunęło się od niego wielu fanów, a także kolegów i koleżanek z branży.
  • Gwiazdor kilka dni temu przeprosił za swoje zachowanie i poinformował, że musi "zadbać o zdrowie" i znika z mediów.
  • Serial "Bracia" na Polsacie, który zaangażował Królikowskiego, zmienił plany i nie pokaże aktora na ekranie. Przełożono także premierę filmu "Szczęścia chodzą parami"
  • Antek Królikowski podpadł fanom po serii artykułów o zdradzie

    Zachowanie Antka Królikowskiego w ostatnim czasie wywołało niemałe oburzenie. Pierwsza fala krytyki spłynęła na niego, gdy na "Pudelka" ukazała się seria artykułów o tym, że gwiazdor miał zdradził ciężarną żonę z sąsiadką. Para miała się rozstać jeszcze przed porodem Joanny Opozdy.
    Królikowski w ostatnim czasie zasłynął także znajomością z Piotr Kaluskim znanym w mediach głównie jako ochroniarz netfliksowego "oszusta z Tindera". Aktor podkreślał, że przyjaźni się z mężczyzną, który spotkał się jednak z publicznym ostracyzmem.

    Organizacja gali MMA przez Królikowskiego wywołała skandal

    Niedługo po tym, syn Małgorzaty Ostrowskiej- Królikowskiej zaliczył jeszcze większy kryzys wizerunkowy. Stało się tak, gdy obwieścił, że został włodarzem nowej organizacji freak fightowej "Royal Division", a sposobem na wypromowanie jej miało być starcie sobowtórów Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina.
    Internauci, a także duże grono polskich gwiazd nie kryło rozczarowania tym pomysłem Królikowskiego, zważywszy na fakt, że za wschodnią granicą wciąż przelewa się krew niewinnych ludzi i trwa wojna.
    W poniedziałek (4 kwietnia) aktor wycofał się jednak z tego przedsięwzięcia. "Promowanie gali skojarzeniami z tą okropną, potworną wojną, która toczy się za naszą wschodnią granicą, było złą drogą" – powiedział na opublikowanym nagraniu.
    "To było złe. Ponoszę tego konsekwencje i zrobię wszystko, by pomóc ofiarom wojny w Ukrainie" – podkreślił. Ponadto Królikowski wyznał, że ma problemy ze zdrowiem. Zasugerował, że jest chory. Nie ujawnił jednak szczegółowych informacji. "Teraz jednak muszę zadbać o zdrowie" – zaznaczył.
    "Ostatnie miesiące to dla mnie trudny czas. Nie muszę udawać, że wszystko jest okej, że jestem zdrowy i silny. Znikam. Muszę się wykurować. Mam dla kogo żyć, dlatego znikam" – podsumował wymownie.

    Królikowski nie wystąpi w serialu Polsatu. Film z jego udziałem przełożony

    Teraz wychodzi na jaw, że produkcje, nad którymi pracował Królikowski, czekają duże zmiany. Aktor ostatnio dołączył do obsady serialu "Bracia". W wyniku ostatnich wydarzeń z jego udziałem, nie pojawi się jednak na ekranie.
    "Antoni Królikowski wycofał się na ten moment z życia medialnego i przyjęliśmy do wiadomości jego decyzję. W związku z tym nie będzie brał udziału w serialu" – przekazała Agata Kołach w rozmowie z "Pudelkiem".
    Portal zwrócił też uwagę na film "Szczęścia chodzą parami", w którym zagrał Królikowski. Premiera tej produkcji została właśnie przesunięta o kilka miesięcy. Jednak producenci filmu, w odpowiedzi na pytania o przyczynę zmiany terminu, tłumaczyli decyzję "powodami bardziej biznesowymi".
    Czytaj także: