nt_logo

Ulubieniec Putina nie ma wstępu do Łotwy. Artysta podpadł występem na propagandowym koncercie

Maja Mikołajczyk

10 kwietnia 2022, 17:08 · 2 minuty czytania
Staś Michajłow to najlepiej zarabiający rosyjski artysta, który jawnie wspiera Władimira Putina. Wokalista został przez niego odznaczony tytułem Artysty Ludowego Federacji Rosyjskiej. Na teren Łotwy za wspieranie rosyjskiego reżimu nie ma jednak wstępu.


Ulubieniec Putina nie ma wstępu do Łotwy. Artysta podpadł występem na propagandowym koncercie

Maja Mikołajczyk
10 kwietnia 2022, 17:08 • 1 minuta czytania
Staś Michajłow to najlepiej zarabiający rosyjski artysta, który jawnie wspiera Władimira Putina. Wokalista został przez niego odznaczony tytułem Artysty Ludowego Federacji Rosyjskiej. Na teren Łotwy za wspieranie rosyjskiego reżimu nie ma jednak wstępu.
Staś Michajłow to artysta uhonorowany przez Władimira Putina, który nie ma wstępu do Łotwy. Fot. East News
  • Staś Michajłow to najlepiej zarabiający artysta w Rosji.
  • Wokalista został uhonorowany przez Władimira Putina tytułem "Artysty Ludowego Federacji Rosyjskiej".
  • Michajłow znalazł się na liście artystów, którzy nie mają wstępu na teren Łotwy.

Staś Michajłow – ulubieniec Władimira Putina

Staś Michajłow to najlepiej zarabiający artysta w Rosji. Wokalista nagrał łącznie siedem płyt, a za jego największy hit uznaje się piosenkę "Dla Tjebia". W 2011 roku Michajłow zarobił około 20 mln dolarów, co sprawiło, że stał się najlepiej zarabiającym artystą w kraju.

Piosenkarz od lat wspiera Władimira Putina, za co zbiera honory od prezydenta Federacji Rosyjskiej. W 2010 roku został odznaczony tytułem Zasłużonego Artysty Federacji Rosyjskiej, przyznawanego wybitnym artystom, reżyserom, baletmistrzom, dyrygentom, dyrygentom chórowym, wykonawcom muzyki oraz autorom dzieł wysokiej artystycznej klasy.

Jak wynika z dekretu wydanego 2 kwietnia przez Putina i opublikowanej w serwisie informacji prawnej, część ludzi sztuki z Rosji otrzymała tytuł "Artysty Ludowego Federacji Rosyjskiej" za "wielkie zasługi w rozwoju pop-artu". Na liście znalazło się też nazwisko Michajłowa.

Zarabiający krocie wykonawca znalazł się także na innej liście. Łotewskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych opublikowało 24 marca zestawienie 25 rosyjskich artystów, którzy mają zakaz wjazdu na teren kraju w związku z inwają Rosji na Ukrainę. Michajłow również się w nim znalazł.

Znacząca część artystów z listy to ci, którzy uczestniczyli w wydarzeniu publicznym na moskiewskim stadionie sportowym Łużniki, zorganizowanym w celu poparcia Władimira Putina oraz rosyjskiej agresji.

Emir Kusturica powtarza kremlowską propagandę

Wielu artystów dało się omamić czarem Putina lub tym, co może im zaproponować – wśród nich są m.in. nagrywający prorosyjskie propagandowe filmy dokumentalne Oliver Stone czy przyjaźniący się z nim Steven Seagal.

Ostatnio opinię publiczną zszokował jednak serbski reżyser Emir Kusturica, znany i doceniany chociażby za takie filmy, jak "Underground", "Czas cyganów" czy "Arizona Dream".

Kusturica znany jest od lat ze wspierania Rosji i Putina, jednak swoim przemówieniem w Belgradzie dowiódł, że nie cofnie się już nawet przed wsparciem najgorszych zbrodni.

Serbski reżyser stwierdził m.in., że "wojna w Ukrainie reprezentuje wojnę Zachodu z konserwatyzmem oraz prawosławiem" i jest przeprowadzana "w asyście Pentagonu". Kusturica najbardziej zszokował jednak stwierdzeniem, że Ukraina ma "pronazistowski rząd", a my właśnie jesteśmy świadkami "drugiego aktu" nazizmu.

Może Cię zainteresować również: