Tak Polacy szturmowali Biedronkę, gdy ta oferowała ogromne zniżki w dzień otwarcia 2 tysięcznego sklepu. Czy coś takiego czeka nas niedługo w ostatni piątek listopada?
Tak Polacy szturmowali Biedronkę, gdy ta oferowała ogromne zniżki w dzień otwarcia 2 tysięcznego sklepu. Czy coś takiego czeka nas niedługo w ostatni piątek listopada? Fot. Marcin Stępień / Agencja Gazeta

Zakupy o 50 proc. tańsze? Na dodatek przez internet i z bezpłatną dostawą? Takie cuda oferują dzisiaj niektóre polskie sklepy internetowe. Idą tym samym w ślad za amerykańskim zwyczajem, nazywanym Cyber Monday.

REKLAMA
Cyber Monday to internetowy odpowiednik Black Friday. "Czarny piątek" to dzień po Święcie Dziękczynienia, kiedy amerykańskie sklepy oferują ogromne obniżki cen, nawet do kilkudziesięciu procent. W Stanach ludzie wpadają wtedy w prawdziwy zakupowy szał.
W poniedziałek po czarnym piątku tradycję zaś kontynuują sklepy internetowe. Przy czym granica między tymi promocjami rozmywa się, bo wielu handlowych gigantów w sieci zaczyna promocje już w piątek i nierzadko utrzymują je do poniedziałku. Jak wyjaśniła w rozmowie z Reutersem Mia Shernoff, wiceprezes Chase Paymentech, spółki obsługującej płatności, kiedyś Cyber Monday był specjalnym dniem, bo ludzie czekali na poniedziałek, by z pracy robić zakupy – tam bowiem mieli szybszy internet, niż w domu.
Teraz zaś szybki internet stał się w USA na tyle powszechny, że nikt nie chce czekać do poniedziałku – sklepy internetowe więc także świętują Black Friday. Wydaje się to słuszną taktyką, bo w Czarny piątek internetowa sprzedaż w USA wzrosła o 26 proc. i tym samym po raz pierwszy w historii przebiła miliard dolarów. Niewykluczone więc, że za kilka lat Cyber Monday zniknie lub po prostu połączy się z Black Friday.
Mało kto jednak wie, że te zwyczaje dotarły również do Polski. Chociaż nie obchodzimy Święta Dziękczynienia, to przecież nic nie stoi na przeszkodzie, by wprowadzić jeden dzień z wielkimi obniżkami. Tak też zrobiły, między innymi: Apple (zniżki po kilkadziesiąt zł na różne produkty), CD-Projekt w sklepie cdp.pl (gry nawet za 5 zł), Oysho (20 proc. taniej) czy Pull and Bear (zniżka 20 proc.). Wszystko obowiązywało tylko w piątek. Również jeden z warszawskich sklepów Tesco przygotował dla swoich klientów megapromocję na piątkową noc.
Podobnie teraz dzieje się z Cyber Monday. Wiele sklepów internetowych oferuje tego dnia zniżki, a ze znanych sieci handlowych w akcję włączyły się: empik.com i smyk.com, oferując zniżki nawet do 50 proc.
Chcielibyście takiego dnia wielkich promocji? A może powinniśmy iść w drugą stronę i starać się odchodzić od szalonej konsumpcji?