nt_logo

Hakiel mocno przeżywa rozstanie z Cichopek. Wrócił do wspomnień i zdjęć ze ślubu

Joanna Stawczyk

15 kwietnia 2022, 19:26 · 3 minuty czytania
Od oficjalnego oświadczenie o rozstaniu Marcin Hakiel zrobił się bardziej aktywny w mediach społecznościowych. Tancerz nie ukrywa, że nie jest to dla niego łatwe, stąd zdecydował się udać na terapię. Ma lepsze i gorsze momenty. Stara się jednak poukładać wszystko na nowo. Teraz (15 kwietnia) podzielił się z obserwatorami pewnymi refleksjami i wrzucił zdjęcia ze ślubu z Cichopek. "Jedno z moich ulubionych zdjęć" – podpisał.


Hakiel mocno przeżywa rozstanie z Cichopek. Wrócił do wspomnień i zdjęć ze ślubu

Joanna Stawczyk
15 kwietnia 2022, 19:26 • 1 minuta czytania
Od oficjalnego oświadczenie o rozstaniu Marcin Hakiel zrobił się bardziej aktywny w mediach społecznościowych. Tancerz nie ukrywa, że nie jest to dla niego łatwe, stąd zdecydował się udać na terapię. Ma lepsze i gorsze momenty. Stara się jednak poukładać wszystko na nowo. Teraz (15 kwietnia) podzielił się z obserwatorami pewnymi refleksjami i wrzucił zdjęcia ze ślubu z Cichopek. "Jedno z moich ulubionych zdjęć" – podpisał.
Marcin Hakiel mocno przeżywa rozwód z Cichopek. Wrócił do zdjęć ze ślubu Fot. Instagram.com/@marcinhakiel

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • W połowie marca Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel oświadczyli publicznie, iż po 14 latach małżeństwa rozstali się. Na ich profilach na Instagramie zagościł oficjalny komunikat.
  • Cichopek na początku kwietnia miała wyprowadzić się z mieszkania, gdzie żyła z mężem i dziećmi. Jeden z tablidów doniósł, że papiery rozwodowe trafiły już do sądu. Pozew miał złożyć tancerz. Małżonkowie mieli się już dogadać w kwestii podziału majątku i opieki nad dziećmi.
  • Aktorka wraz z dziećmi udała się na egzotyczne wyjazd w terminie świąt wielkanocnych. Marcin Hakiel pojechał w góry. Tam podzielił się wspomieniami ze ślubu.

Marcin Hakiel wspomina ślub z Cichopek. Tancerz przeżywa rozstanie

W piątek (15 kwietnia) Marcin Hakiel opubikował zdjęcia z Zakopanego, gdzie zdaje się spędzić Wielkanoc bez dzieci, które wraz z mamą, Katarzyną Cichopek poleciały za granicę. Warto nadmienić, że aktorka i prowadząca "Pytania na Śniadanie" w jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że zawsze wyjeżdża na Wielkanoc i w tym roku znów miała taki plan.

"Towarzyszył (red. Cichopek) jej brat Jacek razem ze swoją rodziną. Całą gromadą nadali bagaże i ruszyli w kierunku Dubaju. Możliwe jednak, że tam czekała ich tylko przesiadka, a najbliższe dni spędzą w jeszcze innym, bajecznie pięknym miejscu" – przekazał "Super Express".

Hakiel, aktualnie spędzający czas w Zakopanem, zdecydował się podzielić z obserwtorami wspomineniami. Warto przypomnieć, że to właśnie w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Zakopanem w 2008 roku z aktorką powiedzili sobie sakramentalne "tak". Miejsce już zawsze będzie kojarzyć się tancerzowi z tymi chwilami i nie ukrywa tego. Dodał nawet zdjęcia z tametgo dnia.

Pierwszą fotografię sprzed ołtarza podpisał: "Jedno z moich ulubionych zdjęć". Tam Cichopek obejmuje go po złożonej przysiędze. Drugą wspólną fotografię z wesela, prawdopodobnie z pierwszego tańca Hakiel podpisał: "Jeden z moich ulubionych tańców". Kadr dodał jednak w czarno-białych barwach.

Na kolejnej relacji choreograf podzielił się pewną refleksją, która zdaje się nawiązywać do wspólnie przeżytych lat z Cichopek. "Przepracować, zaakceptować i iść dalej, droga wybiera nas, nie my drogę" – napisał Hakiel. Na koniec dodał zdjęcie wspomianego sanktuarium na zakopiańskich Krzeptówkach.

"Trzeba być wdzięcznym za to co się przeżyło, doświadczyło... Podziękować za każdy moment i uśmiechnąć się" – podsumował wymownie.

Warto nadmienić, że ostatnio tygodnik "Twoje Imperium" stwierdził, że Cichopek również przeżywa rostanie i "wygląda na przygaszoną"Gwiazda "M jak miłość" ma ukrywać prawdziwe emocje, by dodatkowo nie zamartwiać dzieci.

"Rzut oka na twarz Katarzyny Cichopek wystarczy, żeby zrozumieć, że aktorka raczej nie tryska radością. Gdy paparazzi sfotografowali ją podczas przeprowadzki do nowego mieszkania, wyglądała na przygaszoną. Nic dziwnego, gdyż rozwód zawsze jest bardzo trudnym okresem w życiu obu stron. Musi upłynąć dużo czasu, zanim wspólne sprawy zostaną uporządkowane i znów będzie mogła cieszyć się życiem" – czytamy.

Czytaj także: https://natemat.pl/406297,tomaszewska-o-rozstaniu-cichopek-i-hakiela-ona-nie-miala-innego-wyjscia