Jeśli nawet Rosja odczuwa sankcje nakładane przez Zachód, to Władimir Putin stara się zamieść problemy pod dywan. Prezydent w najnowszej wypowiedzi dotyczącej inwazji na Ukrainę stwierdził, że "Zachód strzela samobója" wprowadzając kolejne ograniczenia.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Słowa Władimira Putina mogą być dowodem, że sankcje nie działają
Prezydent Rosji twierdzi, że Zachód strzelił sobie "samobója"
Putin dodał, że sankcje zaszkodziły przede wszystkim USA oraz ich sojusznikom z UE
Władimir Putin nie ma wątpliwości, że fala zachodnich sankcji nałożonych na Rosję z powodu inwazji na sąsiednią Ukrainę nie powiodła się. Jego zdaniem Zachód "spodziewał się, że szybko zachwieje się sytuacja finansowo-gospodarcza, wywoła panikę na rynkach, nastąpi załamanie systemu bankowego i będą braki w sklepach".
Jak zauważył przywódca, ta strategia zachodnich państw, w jego ocenie nie powiodła się. – Strategia ekonomicznego nalotu zawiodła, i zamiast tego doprowadziła do pogorszenia gospodarki na Zachodzie – oświadczył podczas rozmowy wideo z czołowymi urzędnikami odpowiedzialnymi za sprawy ekonomiczne w Rosji.
Putin zapewniał, że Rosja oparła się "bezprecedensowej presji". Jako argumenty podał, że rubel już się umocnił, a kraj odnotował historycznie wysoką nadwyżkę handlową w wysokości 58 miliardów dolarów w pierwszym kwartale tego roku.
Prezydent nie odmówił sobie zaczepnych uwag pod adresem czołowych przywódców Zachodu. Wskazywał, że sankcje uderzyły w Stany Zjednoczone i ich europejskich sojuszników, "przyspieszając inflację i prowadząc do spadku poziomu życia".
Putin wyśmiewa sankcje Zachodu
To nie pierwszy raz w ostatnim czasie, kiedy Putin pozwala sobie na publiczne drwiny z ograniczeń ze strony państw zachodnich. Niedawno podczas wizyty w kosmodromie Wostocznyj ogłosił, że "gospodarczy Blitzkrieg Zachodu" nie powiódł się. Miał tu na myśli rzecz jasna wprowadzane sankcje.
Putin zaznaczał, że Rosja będzie "rytmicznie i spokojnie" kontynuować swoją działalność. – Najważniejszym wnioskiem strategicznym jest to, że jednobiegunowy porządek międzynarodowy, który Stany Zjednoczone zbudowały po zimnej wojnie, załamał się – dodał.