
Reklama.
USA: Sankcje na Rosję
Trwa 55 dzień napadu Rosji na Ukrainę. Rosjanie cały czas dopuszczają się zbrodni wojennych na Ukrainie, ostrzeliwując miasta i dzielnice mieszkalne oraz torturując, gwałcąc i zabijając cywilów. Wołodymyr Zełenski apeluje o zdecydowany sprzeciw krajów NATO, a kolejne państwa nakładają na Rosję sankcje."Nieprzerwane ataki administracji Bidena w formie sankcji pokazują prawdziwe dążenia USA" – mówił niedawno Anatolij Antonow. Ambasador Rosji podkreślał, że sankcje, które ogłosił prezydent USA, Joe Biden, uderzą w "zwykłych Rosjan, którzy mają oszczędności w objętych nimi bankach".
USA wracają z kolejnym pakietem sankcji na Rosję, a te tym razem nie będą dotyczyć "zwykłego obywatela", jak sugerował Antonow, a sektora wojskowo-przemysłowego Rosji.
"Chociaż nadal nakładamy surowe sankcje finansowe na Rosję i jej kluczowe instytucje finansowe, kolejnym krokiem w naszej pracy będzie demontaż rosyjskiej machiny wojskowej, kawałek po kawałku, niszcząc jej kompleks wojskowo-przemysłowy i jej łańcuchy dostaw" – powiedział podczas przemówienia w Instytucie Gospodarki Międzynarodowej Petersona zastępca sekretarza skarbu USA Wally Adeem.
Podkreślił, że to nie koniec konsekwencji ze strony Stanów Zjednoczonych i dodał, że dopóki rosyjska inwazja będzie trwała, Stany Zjednoczone będą nadal zwiększać naciski na Federację Rosyjską w związku z sankcjami.
Adeem dodał także, że wojna trwa już zdecydowanie dłużej, niż życzyłby sobie tego Wladimir Putin, a jest to możliwe dzięki "heroicznym wysiłkom narodu ukraińskiego" oraz wsparciu udzielonemu Ukrainie właśnie przez USA, szczególnie dostawy broni. Podkreślił, że w związku z przedłużającą się operacją wojskową rosyjskie wojsko zaczyna tracić zapasy, które będzie musiało uzupełnić.
"Aby temu zapobiec, nadal staramy się stosować sankcje i ograniczenia eksportowe, pozbawiać Rosję kluczowych zasobów i koncentrujemy się na kluczowych sektorach, takich jak przemysł lotniczy, elektronika i inne związane z sektorem obronnym" – powiedział Wally Adeem.
Czytaj także: