
Do niecodziennej sytuacji doszło podczas weekendowych meczów niemieckiej Bundesligi. Rosyjska telewizja Match TV zdecydowała ocenzurować fragmenty spotkania, w których na bandach LED pojawiał się napis "Stop war, Putin!". Sprawa dotyczyła m.in. pojedynku, w który grał Robert Lewandowski.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
W świecie sportu bez przerwy można spotkać wiele gestów solidarności z Ukrainą. Przybierają one różne formy, od inicjatywy ze strony samych kibiców na trybunach, poprzez zaangażowanie klubów sportowych, kończąc na federacjach oraz organizatorach rozgrywek. Niemiecka Bundesliga jasno opowiedziała się za wsparciem dla pogrążonych w wojnie naszych wschodnich sąsiadach. Dodatkowo piłkarska liga za zachodnią granicą ostro potępia Władimira Putina za ludobójstwo, którego jego wojska dokonują od 24 lutego.
Zagraniczne media zwróciły uwagę na to, co wydarzyło się podczas meczu Arminia Bielefeld - Bayern Monachium. Pojedynek ligowy z udziałem m.in. Roberta Lewandowskiego zakończył się przekonującym zwycięstwem przyjezdnych (3:0).
Zaskakujące były jednak doniesienia związane z transmisją spotkania przez rosyjską Match TV. Okazało się bowiem, że Rosjanie postanowili ocenzurować przekaz, nie pokazując fragmentów, w których na bandach LED pojawiał się napis o antyputinowskiej narracji. Kibice mogli zobaczyć hasło "Stop war, Putin!", które pojawiało się zresztą przy okazji innych spotkań ligowych. Jednym z takich przykładów był pojedynek Borussia Dortmund - RB Lipsk. Również w tym przypadku doszło do ocenzurowania treści, którą zobaczyli rosyjscy kibice.
Jak wyglądała rosyjska cenzura w praktyce? Transmisję przerwano, po czym poinformowano, że mecz nie będzie pokazywany. Powód? Oficjalnie problemy techniczne, chociaż strona rosyjska pozwoliła sobie na niewybredny komentarz.
- Niestety musimy przerwać naszą transmisję, z powodów od nas niezależnych. Jak się powszechnie uważa, sport nie powinien mieszać się z polityką. Niestety, Bundesliga tego nie przestrzega - tłumaczył rosyjski komentator stacji.
Co ciekawe, w przypadku meczu w Dortmundzie - rosyjscy kibice zobaczyli zaledwie 13 minut spotkania. Niewykluczone, że sytuacja będzie się regularnie powtarzać w przypadku transmisji spotkań niemieckiej ligi. Najbliższa duża okazja do tego, żeby ponownie zamanifestować swoje wsparcie dla Ukrainy to weekendowy Der Klassiker. Jeśli Bayern wygra mecz z BVB - zapewni sobie tytuł mistrzowski.
