Reklama.
Reklama.
Reklama.
Dramat Mariupola rozgrywa się na naszych oczach. Nocą przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow zamieścił w internecie wideo, w którym zapowiadał, że jeszcze dziś, w czwartek, w 57. dniu wojny, całe to portowe miasto znajdzie się pod kontrolą Rosji. Przed południem rosyjski minister obrony oświadczył, że "Mariupol jest wyzwolony". Tyle że na terenie zakładów Azowstal nadal przebywają setki obrońców Mariupola oraz cywilów. Ukraińska wicepremier zaapelowała o ich pilną ewakuację.
Tomasz Ławnicki
Wadym Bojczenko ocenił, że w masowych grobach w pobliskim Manhuszu mogą znajdować się ciała 3-9 tysięcy mieszkańców Mariupola.
Przypomnijmy, że media obiegły zdjęcia satelitarne Maxar Technologies, na których zobaczyć można było 300-metrowy rów.
To, że znalazłem się na liście osób objętych rosyjskimi sankcjami uznaję za zaszczyt – poinformował rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price.
Na liście osób objętych rosyjskimi sankcjami jest około 30 Amerykanów, w tym wiceprezydent Kamala Harris i założyciel Facebooka Mark Zuckerberg.
Unia Europejska objęła sankcjami dwie osoby za ich rolę w podważaniu integralności terytorialnej, suwerenności i niepodległości Ukrainy.
Obaj są biznesmenami. Jeden z nich jest założycielem i nieformalnym szefem tzw. Grupy Wagnera, której zadaniem było polowanie i zlikwidowanie Wołodymyra Zełenskiego.
"1. Ukraina jest zjednoczona jak nigdy dotąd; 2. Zachód jest skonsolidowany; 3. Lobbyści prorosyjscy nie mają przyszłości; 4. Nord Stream 2 jest zamknięty na zawsze; 5. Rosyjska gospodarka upada; 6. Rosyjscy żołnierze ponoszą tysiące strat" - napisał na Twitterze Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy.
Na 1 maja szykują tam zaś referendum ws. utworzenia republiki ludowej. Takie informacje przekazał sztab generalny ukraińskiej armii w komunikacie opublikowanym na Facebooku.
Ponadto sztab poinformował, że na terenie Białorusi nastąpiło zmniejszenie intensywności ruchu kolumn rosyjskiego sprzętu wojskowego. Trwa ostrzał Mikołajowa. Rosjanie na razie bez powodzenia próbują poprawić swoją pozycję taktyczną i zbliżyć się do miasta.
Kolejne sankcje na Rosję od Wielkiej Brytanii. Zakazano importu kawioru i innych wysokiej klasy produktów z Rosji. Brytyjczycy podnieśli cło na kolejne grupy produktów z Rosji do 35 proc.
O szturmie Rosjan poinformował mer Mariupola Petro Andruszczenko. Według samorządowca, walki trwają także w oddalonej o kilka kilometrów zajezdni tramwajowej.
Jak podkreślił Andruszczenko, ataki trwają mimo wstrzymania przez prezydenta Władimira Putina bombardowania Azowstalu.
Takie informacje przekazała zastępczyni sekretarza stanu USA Wendy Sherman. Częściowo powodem takiego stanu rzeczy mają być zachodnie sankcje.
– To, do czego dążymy, to strategiczna porażka (prezydenta Rosji) Władimira Putina i Kremla. I wierzę, że to już się dzieje, że bez względu na to, co się stanie Ukraina przetrwa – przekazała Wendy Sherman.
Pojawiło się amatorskie nagranie z obwodu zaporoskiego, pokazujące moment zestrzelenia rosyjskiego śmigłowca szturmowego Ka-52.
Siły ukraińskie informują o zestrzeleniu dwóch rosyjskich samolotów wojskowych: Su-34 oraz Su-25. Pierwszy trafiono z ręcznej wyrzutni Igła w okolicach miasta Izjum na wschodzie Ukrainy. Trwają tam zacięte walki. Szczątki samolotu spadły na tereny okupowane przez Rosjan.
Su-25 został z kolei strącony przy pomocy wyrzutni Stingera. Ukraińcy nie podają, gdzie do tego doszło.
Rada Najwyższa Ukrainy poparła w czwartek propozycję Wołodymyra Zełenskiego. Przedłużyła obowiązywanie stanu wojennego w Ukrainie co najmniej do 25 maja.
Doszło do kolejnej wymiany jeńców wojennych. Do domu wróciło 10 żołnierzy i dziewięciu cywilów – przekazała wicepremier Iryna Wereszczuk. – Wśród nich są ranni. (...) Będą mogli otrzymać pełnowartościową pomoc medyczną, a także przejść rehabilitację – przekazała Wereszczuk na Telegramie.
Chodzi o postaci powiązane z sektorem wojskowym Rosji, bezpośrednio odpowiedzialnych za okrucieństwa wobec Ukraińców lub pośrednio za nie odpowiedzialnych.
Sankcjami zostali objęci między innymi: podpułkownik Azatbek Omurbekow, oficer dowodzący armii rosyjskiej, zamieszany w masakrę w Buczy; generał pułkownik Andriej Sierdiukow, dowódca sił powietrznodesantowych; generał dywizji Walery Fliustikow, dowódca Sił Operacji Specjalnych i generał pułkownik Nikołaj Bogdanowski, pierwszy zastępca szefa Sztabu Generalnego.
Prezydent Wołodymyr Zełenski spotkał się z przybyłymi do Ukrainy szefami rządów Hiszpanii i Danii: Pedro Sanchezem i Mette Frederiksenem.
Rosyjskie pociski rakietowe spadły na Zaporoże. Wojsko informuje, że w wyniku ataku nikt nie ucierpiał. Apeluje do mieszkańców miasta, by nie robili zdjęć i nie publikowali ich, bo to może ułatwić działania wrogom.
Władze Rosji zamykają placówki dyplomatyczne państw bałtyckich. Zamykane są łotewskie konsulaty generalne w Petersburgu i Pskowie oraz konsulaty generalne Estonii i Litwy w Petersburgu.
Krok Moskwy to odpowiedź na podobne decyzje władz Litwy, Łotwy i Estonii. Rosyjscy dyplomaci mają opuścić kraje bałtyckie do 30 kwietnia.
W rosyjskim Twerze pali się jeden z głównych instytutów badawczych Ministerstwa Obrony. W pożarze zginęły dwie osoby, 20 jest rannych. W płonącym budynku runął dach – podaje rosyjska agencja Interfax. Czytaj więcej
Łotewski Sejm postanowił, że osoby, które popierają zbrodnie wojenne lub inne działania, które mogą zostać uznane na arenie międzynarodowej za przestępstwa wobec demokratycznego kraju, mogą zostać pozbawione obywatelstwa Łotwy. Pozbawienie obywatelstwa Łotwy grozi także za zagrażanie integralności terytorialnej, suwerenności, niepodległości, czy także porządkowi konstytucyjnemu demokratycznego państwa.
Wcześniej łotewski parlament jednogłośnie przyjął rezolucję stwierdzającą, że
"Rosja dokonuje ludobójstwa ukraińskiego narodu". Na podobną rezolucję zdecydowała się Estonia.
Ukraiński dziennikarz IlIia Ponomarenko zamieścił nagranie z ulic niemal całkowicie zdobytego przez Rosjan Mariupola. Widać na nim pędzący ulicami zniszczonego miasta i driftujący rosyjski czołg. Na ulicach do niedawna niemal półmilionowego miasta nie widać ani jednego przechodnia.
Ukraińska prokuratura informuje o zatrzymaniu i aresztowaniu zastępcy przewodniczącego Rady Miasta Chersonia. Jest on podejrzany o zdradę stanu.
"Według ustaleń śledztwa zastępca Rady Miejskiej Chersonia, działając wbrew przysiędze, stanął po stronie wroga. Mając dostęp do dokumentów, zebrał i przekazał tzw. kuratorowi – przedstawicielowi kraju agresora, informacje dotyczące proukraińskich polityków, działaczy, funkcjonariuszy organów ścigania i uczestników działań wojennych na wschodzie Ukrainy. Ponadto podejrzany wezwał urzędników regionu do współpracy z okupantami, zorganizował rozmieszczenie personelu rosyjskiego wojska oraz asystował w naprawie ich sprzętu" – głosi komunikat prokuratury. Czytaj więcej
Ciała zabitych mieszkańców Mariupola wywożone są ciężarówkami do pobliskiej miejscowości Manhusz – podaje doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko. Według niego w miejscowości Manhusz założono kilka masowych grobów.
"W rejonie obwodnicy okupanci zorganizowali kilka masowych mogił do 30 metrów każda, a ciała zmarłych przewożono ciężarówkami i zrzucano je na nasyp" – napisał doradca mera w serwisie Telegram.
Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk apeluje o pilną ewakuację ludzi z zakładów Azowstal. "Żądamy od Rosjan pilnego korytarza humanitarnego z kombinatu Azowstal w Mariupolu! Znajduje się tam teraz blisko 1000 cywilów i 500 rannych wojskowych. Trzeba ich dzisiaj wyciągnąć z Azowstalu" – wzywa Wereszczuk.
Choć Rosjanie informują o "wyzwoleniu Mariupola", to doniesienia ukraińskie wskazują, że walki w mieście nadal trwają. Obrońcom miasta udało się w ciągu dwóch dni zniszczyć trzy czołgi i dwa transportery opancerzone. Pułk "Azow" informuje o tym w serwisie Telegram.
Szef rosyjskiego MON poinformował o zdobyciu Mariupola. Stwierdził, że bojownicy zostali zablokowali w zakładach Azowstal. Władimir Putin w reakcji nakazał wstrzymanie szturmu na fabrykę – podaje RIA Novosti.
"Musimy myśleć o zachowaniu życia i zdrowia naszych żołnierzy i oficerów. Nie ma potrzeby wchodzić do tych katakumb i czołgać się pod ziemią wzdłuż tych obiektów przemysłowych. Trzeba odgrodzić tę strefę przemysłową, aby się mucha nie przecisnęła" – powiedział Putin.
Rosyjskie wojska i jednostki Milicji Ludowej DRL wyzwoliły Mariupol" – taki komunikat prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi przekazał minister obrony Siergiej Szojgu.
Więcej na ten temat piszemy tutaj: Czytaj więcej
"Ukraińska Prawda" już komentuje, że Szojgu okłamał Putina. To dlatego, że w zakładach Azowstal nadal walczą obrońcy tego portowego miasta. Szef resortu obrony Rosji ogłaszając sukces zameldował, że bojownicy ci zostali zablokowani.
Minister spraw zagranicznych Turcji Mevlut Cavusoglu uważa, że części krajów członkowskich Sojuszu "zależy na tym, by wojna w Ukrainie trwała nadal". – Chcą w ten sposób jeszcze bardziej osłabić Rosję – ocenił Cavusoglu w rozmowie z CNN.
Więcej na ten temat piszemy tutaj: Czytaj więcej
Szef władz obwodu mikołajowskiego Witalij Kim przekazał w czwartek, że w nocy doszło do ataków rakietowych na Mikołajów, w wyniku których są ofiary śmiertelne. "Likwidujemy skutki po ostrzałach. Jedna osoba, z trzech, które zostały ranne, później zmarła. Nie udało się jej uratować na stole operacyjnym" – powiedział w zamieszczonym na Telegramie nagraniu.
Brytyjski wywiad w swoim najnowszym raporcie dot. sytuacji w Ukrainie, podkreślał, że z powodu zbliżającgo się w Rosji Dnia Zwycięstwa (9 maja), rosyjskiej armii zależy na odniesieniu jakiegoś sukcesu, co może "wpłynąć na szybkość i siłę prowadzenia przez nią operacji" na wschodzie Ukrainy.
"Rosjanie posuwają się z rejonów postoju w Donbasie w kierunku Kramatorska, który nadal jest pod ciągłym ostrzałem rakietowym. Poziom rosyjskiej aktywności powietrznej jest wysoki, ponieważ Rosja chce zapewnić bliskie wsparcie lotnicze swojej ofensywie na wschodzie Ukrainie, by stłumić i zniszczyć ukraińskie zdolności obrony powietrznej" – ocenił wywiad Wielkiej Brytanii.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał, że dotychczas Rosjanie stracili w wojnie ok. 21 tys. żołnierzy.
Armia Władimira Putina odniosła też duże straty w sprzęcie. Ukraińcy zniszczyli lub zneutralizowali: 829 czołgów, 2118 bojowych pojazdów opancerzonych, 393 systemów artyleryjskich, 136 wyrzutni rakietowych, 67 systemów przeciwlotniczych, 172 samolotów, 151 helikopterów, 1508 pojazdy, 8 statków/łodzi, 76 zbiorników paliwa, 166 dronów i 27 sztuk sprzętu specjalnego.
Ponad 22 tys. osób wjechało wczoraj z Ukrainy do Polski – podaje rano Straż Graniczna. W sumie od początku wojny wjechało do naszego kraju 2 mln 885 tys. osób.
Rosyjscy okupanci chcą jak najszybciej przeprowadzić tzw. referendum w sprawie utworzenia "Chersońskiej Republiki Ludowej" – podaje Dowództwo Operacyjne "Południe" Sił Zbrojnych Ukrainy. Według strony ukraińskiej zostanie ono przyspieszone i odbędzie się już 27 kwietnia. Wcześniej podawano, że możliwy termin to pierwsze dni maja.
Więcej o szykowanym "referendum" w obwodzie chersońskim piszemy tutaj: Czytaj więcej
Serwis NEXTA publikuje nagranie, w którym czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow grozi, że jeszcze dziś cały Mariupol będzie pod kontrolą Rosjan.
Ostatnim bastionem Ukraińców są zakłady Azowstal. Na terenie fabryki jest wiele schronów – ukrywają się tam również setki cywilów. Rosja nie odpowiedziała na propozycję Ukrainy ws. ewakuacji ludzi z terenu zakładu.
Cztery autobusy z uchodźcami wyjechały wczoraj z oblężonego Mariupola – podała rano wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk. Wczoraj władze miasta wyrażały nadzieję, że uda się ewakuować 6 tys. osób.
Wiadomo, że ewakuowani mieszkańcy noc spędzili w Berdiańsku. Dziś spodziewani są w Zaporożu. Jednocześnie będą prowadzone próby ewakuacji kolejnych osób.
Brytyjski premier Boris Johnson porównał negocjacje z prezydentem Rosji Władimirem Putinem do układów z krokodylem.
– Jak można negocjować z krokodylem, gdy ma on twoją nogę w paszczy - oto trudność, z jaką borykają się Ukraińcy. Bardzo trudno jest wyobrazić sobie, jak Ukraińcy mogą teraz negocjować z Putinem, biorąc pod uwagę jego oczywisty brak dobrej woli – diagnozował brytyjski premier.
W Siewierodoniecku okupanci zniszczyli wszystkie magazyny żywności – informuje szef Ługańskiej Obwodowej Administracji Państwowej Serhij Hajdaj.
W Borodziance koło Kijowa znaleziono kolejne dwa masowe groby. Jak podaje kijowska policja, w grobach tych leżały ciała 9 cywilów, w tym 15-letniej dziewczynki. Niektóre ciała noszą ślady tortur. Większość osób zabitych przez Rosjan została zidentyfikowana – to mieszkańcy wsi. Tożsamości dwóch osób nie ustalono.
Przedstawiciele Kanady, USA, Wielkiej Brytanii, Ukrainy i Unii Europejskiej demonstracyjnie opuścili salę obrad w trakcie spotkania krajów G20 w Waszyngtonie podczas wystąpienia Rosjan. Kanadyjska wicepremier i minister finansów Chrystia Freeland zamieściła zdjęcie grupy polityków, którzy wyszli z posiedzenia G20, "kiedy przedstawiciele Rosji chcieli zabrać głos".
"W obwodzie chersońskim okupanci planują zorganizować przymusową mobilizację ludności do wojny z Ukrainą. Jednocześnie okupanci postawili sobie za cel całkowite zatrzymanie wsparcia humanitarnego regionu przez władze Ukrainy. Terror ludności trwa" – pisze w porannym komunikacie ukraiński Sztab Generalny.
Rosja odrzuca propozycję sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa, aby wprowadzić czterodniową "Wielkanocną przerwę humanitarną" w Ukrainie.
O decyzji Rosji poinformował na Twitterze Stały Przedstawiciel Ukrainy przy ONZ Serhij Kysłyca. "Stanowisko moskiewskiego Führera zostało wypowiedziane w ciągu kilku godzin w Radzie Bezpieczeństwa" – napisał. Według Rosji "wezwania do pokoju i zawieszenia broni są nieprawdziwe i nieszczere”. Zdaniem strony rosyjskiej rozejm to "chęć dania wytchnienia kijowskim nacjonalistom i radykałom, aby mogli się przegrupować".
Ukraiński wywiad przechwycił rozmowę, na której słychać, że rosyjskim żołnierzom wydano rozkaz zabić wszystkich wziętych do niewoli żołnierzy ukraińskich Sił Zbrojnych w miejscowości Popasna w obwodzie ługańskim.
Strona ukraińska podkreśla, że "taki rozkaz okupantów jest jawną zbrodnią wojenną, pogwałceniem prawa międzynarodowego i kolejnym uderzającym przykładem, że rosyjska armia to mordercy, gwałciciele i szabrownicy".
Ukraińska delegacja jest gotowa pojechać do Mariupola, by prowadzić z Rosjanami rozmowy o ewakuacji żołnierzy i cywilów.
"Tak. Bez żadnych warunków. Jesteśmy gotowi na specjalną rundę negocjacji w Mariupolu. Jeden na jednego. Dwóch na dwóch. By uratować naszych chłopaków, Azow, wojskowych, cywilów, dzieci, żywych i rannych. Wszystkich. Bo to swoi. Bo są w moim sercu. Na zawsze" – napisał doradca Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak.
Na razie brak rosyjskiej odpowiedzi na ukraińskie propozycje.
Wieczorem obrońcy Mariupola poinformowali, że są po rozmowach z władzami w Kijowie ws. ewakuacji wojskowych i cywilów przebywających na terenie zakładów Azowstal – ostatniego ukraińskiego bastionu w Mariupolu. Nie zamierzają jednak opuścić terenu, składając broń.
"Jesteśmy gotowi do ewakuacji przy wsparciu strony trzeciej z bronią strzelecką, aby ratować personel, ewakuować rannych i zabrać ciała zmarłych i pochować je z honorami na terytorium niekontrolowanym przez Rosję" – oświadczył w zamieszczonym nagraniu zastępca dowódcy pułku azowskiego kapitan Światosław Palamar.
Jeszcze w czwartek cały Mariupol zostanie zajęty przez Rosjan – mówi w zamieszczonym w sieci nagraniu przywódca Czeczenów Ramzan Kadyrow. Oblężenie Mariupola trwa od 1 marca, czeczeńskie oddziały od tygodni walczą z Ukraińcami w tym mieście.
Agencja Reutera nazywa Kadyrowa głównym sojusznikiem Władimira Putina. "Przed obiadem lub po obiedzie Azowstal będzie całkowicie pod kontrolą sił Federacji Rosyjskiej" – powiedział Kadyrow, szef rosyjskiej republiki Czeczenii. Huta Azowstal to ostatni bastion Ukraińców w Mariupolu.