
Profesor Magdalena Środa wskazuje winnych rosnącej popularności skrajnie prawicowych poglądów i zachowań. Zdaniem działaczki Kongresu Kobiet odpowiadają za to zarówno media, jak i politycy i intelektualiści, którzy się w nich wypowiadają. Filozof wskazuje też na konkretne osoby i instytucje: Prawo i Sprawiedliwość, Kościół, Tomasz Terlikowski, Joachim Brudziński, Donald Tusk.
Gwiazdą wielu opiniotwórczych programów od dawna jest redaktor Terlikowski, którego wielką zaletą jest to, że uniemożliwia wszelką dyskusję, dzięki czemu buduje standardy "demokratycznej debaty" w Polsce. Ulubieńcem innych programów jest z kolei poseł Brudziński, który nie mówi, tylko wali maczugą po głowie. A ostatnio częstym gościem na ekranach naszych telewizorów jest wyciągnięty ze śmietnika historii Roman Giertych, który - jakoś mało kto o tym pamięta - urealnił groźbę faszyzmu, instytucjonalizując skrajnie nacjonalistyczne ruchy w Polsce. CZYTAJ WIĘCEJ
Czytaj też: Terlikowski chce nawracać przeciwników Kościoła. Prof. Środa: On nie jest człowiekiem wiary, lecz inkwizycji

