Amber Heard
Powstała petycja w celu usunięcia Amber Heard z filmu "Aquaman 2". Fot. JONATHAN ERNST/AFP/East News
Reklama.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Chcą usunięcia Heard z "Aquaman 2"

Petycja o usunięcie Amber Heard z roli księżniczki Mery w filmie "Aquaman 2" została utworzona w 2019 roku, jednak w ostatnim czasie liczba podpisów pod nią znacznie wzrosła. Najpewniej ma to związek z oskarżeniami, które Johnny Depp wysuwa pod adresem byłej partnerki.
"Mężczyźni padają ofiarami przemocy domowej tak samo jak kobiety. Musi to zostać zauważone w przestrzeni publicznej. Potrzebne są działania, które zapobiegną promowaniu w branży rozrywkowej znanej sprawczyni przemocy" – czytamy w petycji zamieszczonej na stronie Change.org.
Warto dodać, że to nie pierwszy raz, gdy apel nabiera na sile. W listopadzie 2020 roku także można było zauważyć spory napływ podpisów. Wówczas w krótkim odstępie czasu petycję poparło ponad 600 tysięcy osób. Katalizatorem była wtedy informacja o tym, że Johnny Depp został zmuszony do rezygnacji z roli Grindelwalda w "Fantastycznych zwierzętach", a brytyjski sąd uznał, iż można go nazywać "żonobijcą".
Twórczyni petycji żąda więc sprawiedliwości dla Deppa i równego traktowania amerykańskiej pary aktorskiej przez wytwórnię Warner Bros. Jej zdaniem oskarżenia gwiazdy filmu "Aquaman" nie tylko mogły zostać zmyślone, ale co więcej, sama Amber Heard miała stosować przemoc wobec byłego partnera.
Przypomniała też, że aktorka z tego samego powodu została już aresztowana w 2009 roku. Miała się wtedy pokłócić z artystką i fotografką Tasya van Ree i wykręcić jej ramię. Zarzuty jednak szybko wycofano i Heard została wypuszczona z aresztu.
Wśród zwolenników usunięcia Amber Heard z powstającej produkcji znalazła się także inna słynna aktorka, McKenzie Westmore, która za pośrednictwem Twittera zachęciła do złożenia podpisu.
Amber Heard w "Aquaman" wciela się w postać wojowniczki o imieniu Mera. "Aquaman and the Lost Kingdom", czyli druga część tej produkcji zadebiutuje w kinach już za niecały rok. Premierę zaplanowano 17 marca 2023 roku. Pomimo petycji, stworzonej już trzy lata temu i apeli internautów, Amber Heard ponownie znalazła się w obsadzie.

Proces Johnny'ego Deppa i Amber Heard

Przypomnijmy, że Depp pozwał swoją byłą żonę - Amber Heard o 50 milionów dolarów za artykuł z 2018 roku, który napisała dla "The Washington Post". Gwiazda określiła siebie, jako "osobę publiczną reprezentującą przemoc domową".
Choć Depp nie został tam wymieniony z nazwiska, to wszelkie podejrzenia spadły właśnie na niego. Dziś utrzymuje, że kosztowało go to lukratywną pracę aktorską. Heard złożyła kontrpozew na 100 milionów dolarów twierdząc, że były mąż oczernił ją nazywając kłamcą.
Sprawa, którą amerykańskie media nazwały już "najgłośniejszym procesem dekady", ruszyła 11 kwietnia i ma potrwać do końca maja.
Czytaj także: