Niekorzystne makijaże gwiazd. Te wpadki przeszły do historii
Blanka Lipińska
Na uroczystej premierze filmu "365 dni: Ten dzień", która odbyła się 26 kwietnia 2022 roku, po czerwonym dywanie przeszła się plejada gwiazd, włącznie z samą autorką erotycznego bestesellera, Blanką Lipińską.
U boku aktorów, grających w sequelu "365 dni", autorka zapozowała na ściance w wyjątkowej kreacji od duetu Paprocki&Brzozowski. Długa czarna suknia z ozdobnymi aplikacjami na ramionach zrobiła furorę. Tego nie można powiedzieć niestety o makijażu Lipińskiej.
Tego wieczora za jej fryzurę odpowiadała Agnieszka Koper, a wspominany make-up wykonała słynna makijażystka gwiazd - Magdalena Pieczonka. Internauci ocenili, że takie wydanie bardzo postarzyło i powiększyło optycznie Lipińską. Niektórzy wprost zastanawiali się i pisali: "dlaczego Blanka jest tak spuchnięta?".
Co więcej, autorka słynnych erotyków sama przyznała, że wygląda na większości zdjęć "jakby ważyła 80 kg", mimo tego, że ostatnio zredukowała wagę. Dzień po premierze Lipińska nie omieszkała odnieść się do zamieszania wokół jej "spuchniętej" twarzy. – Bardzo dużo pytań jest w internecie: 'co się stało z twarzą Blanki Lipińskiej na premierze?' Otóż też chciałabym to wiedzieć – podkreśliła. Aby udowodnić, że to wyłącznie kwestia makijażu, pokazała się obserwatorom bez filtra. – Na żywo wszystko było w porządku, a potem się okazało, że nie jest w porządku i faktycznie wyglądam, jakbym ważyła z 80 kilo, co najmniej. Jak widzicie, teraz nagrywam się dla Was bez filtra, specjalnie po to, żeby Wam pokazać, że jednak nic mi się nie stało. Jakiś wypadek przy pracy ciężki – przyznała.
Angelina Jolie
Kiedy mowa o makijażowych wpadkach, na myśl przychodzi od razu ta w wykonaniu jednej z największych, hollywoodzkich aktorek. W 2014 roku Angelina Jolie (wtedy była jeszcze z Bradem Pittem) pojawiła się na premierze "The Normal Heart". Na buzi na żuchwie, czole oraz części dekoltu miała plamy z sypkiego, białego pudru.
Fotoreporterzy uwiecznili wpadkę, a zdjęcia w trybie ekspresowym obiegły świat. Wszyscy zastanawiali się: "na kim Brad był tak skupiony, że nie zauważył, że Angelina ma na twarzy wielkie, białe plamy, jakby posypała się mąką".
Nicole Kidman
Swego czasu z doborem, a właściwie używaniem sypkiego pudru problem miała też gwiazda musicalu "Moulin Rouge!". Nicole Kidman nieraz pojawiła się na czerwonym dywanie czy ważnym wydarzeniu z efektem "mąki" pod oczami i na nosie.
Szczególnie pamiętny, nieudany make up Kidman był widoczny podczas premiery filmu "Nine" w 2010 roku oraz gali "Women In Film" w 2014 roku. Od tamtej pory aktorka pilnuje się albo zmieniła doradcę makijażowego. Przy okazji kilka razy poprawiała się na urodzie u chirurga.
Kim Kardashian
Najbardziej rozpoznawalna siostra z najsłynniejszej, celebryckiej rodziny w USA. Kim Kardashian od lat jest wzorem dla swoich fanek w kwestii makijażu. Celebrytka od lat chwali się własnymi kosmetykami i zachywca na ściankach oraz w social mediach.
W 2015 roku przed wyjściem z domu zapomniała jednak, aby przejrzeć się w lustrze. Zdjęcia Kim "królowej konturu" Kardashian obiegły sieć. Gwiazda zwyczajnie zapominała dobrze "wyblendować" kresek z ciemniejszego koloru, które wykonuje, aby nadać smuklejszy kształt nosowi, policzkom oraz żuchwie.
I na koniec - choć nie jest to wpadka żadnej gwiazdy, to trudno jej nie przypomnieć. Przy niej te powyższe to "pikuś". Makijaż na Sylwestra 2017 w wydaniu TVP stał się juz legendą. Wideo i zdjęcia obiegły internet, a wizażystki były na skraju dostania zawału, gdy to zobaczyły.
W "Pytaniu na Śniadanie" zaprezentowano pomysł na to, jak umalować się na sylwestrową imprezę. Karykaturalnie przerysowane oczy wyglądały jak z przedstawienia sztuki drag, ale takiej która miała miejsce 30 lat temu, kiedy panowie nie znali się jeszcze na tajnikach makijażu tak dobrze, jak teraz.