nt_logo

Polityk PiS ujawnił, kogo najbardziej obawia się partia. "To nie Tusk jest głównym zagrożeniem"

Anna Świerczek

29 kwietnia 2022, 13:44 · 2 minuty czytania
Znany polityk Prawa i Sprawiedliwości wyjawił w rozmowie z mediami, że największą obawą w partii jest to, iż obecnego lidera Platformy Obywatelskiej zastąpiłby Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy jest oceniany bowiem jako potencjalnie "o wiele większe zagrożenie" niż Donald Tusk.


Polityk PiS ujawnił, kogo najbardziej obawia się partia. "To nie Tusk jest głównym zagrożeniem"

Anna Świerczek
29 kwietnia 2022, 13:44 • 1 minuta czytania
Znany polityk Prawa i Sprawiedliwości wyjawił w rozmowie z mediami, że największą obawą w partii jest to, iż obecnego lidera Platformy Obywatelskiej zastąpiłby Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy jest oceniany bowiem jako potencjalnie "o wiele większe zagrożenie" niż Donald Tusk.
Największą obawą w PiS jest to, że obecnego lidera PO zastąpiłby Rafał Trzaskowski – pisze portal wprost.pl. Fot. Jacek Domiński / Reporter

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • Największą obawą w PiS jest to, że obecnego lidera PO zastąpiłby Rafał Trzaskowski – pisze portal wprost.pl
  • Prezydent Warszawy jest oceniany jako "o wiele groźniejszy" dla partii Kaczyńskiego niż Donald Tusk

Z doniesień portalu wprost.pl wynika, że politycy Prawa i Sprawiedliwości mają obawiać się tego, iż Rafał Trzaskowski przejmie stery w Platformie Obywatelskiej. To właśnie dlatego działacze Zjednoczonej Prawicy mają powstrzymywać się przed "zbyt mocnym uderzaniem w Tuska".

– Nie możemy za mocno atakować Tuska, żeby go nie osłabiać – podkreślił jeden z polityków PiS w rozmowie z portalem. Jak wyjawił, partia Jarosława Kaczyńskiego ma przygotowywać pewną akcję wymierzoną w Donalda Tuska, ale jak na razie nie chcą z nią ruszać ze względu na fakt, że wojna w Ukrainie pozostaje głównym tematem debaty publicznej.

Wspomnijmy, że ostatni sondaż prezydencki pokazał, że gdyby Polacy mieli zagłosować na prezydenta w kwietniu 2022 roku, to do drugiej tury z niemal identycznym wynikiem weszliby Marek Magierowski (jako kandydat PiS) oraz właśnie Rafał Trzaskowski (jako kandydat KO). Na pierwszego kandydata zagłosowałoby 27,87 proc. Polaków, a na drugiego 27,59 proc.

Czytaj także: To pierwszy sondaż prezydencki bez Dudy. Aż trudno uwierzyć, kto wystąpił jako kandydat PiS

PiS dysponuje własnymi sondażami

Portal dowiedział się też, że z wewnętrznych badań, jakimi dysponuje partia Kaczyńskiego, wynika, iż obóz Zjednoczonej Prawicy cieszy się poparciem na poziomie ok. 42 proc. A taki wynik ma pozwalać politykom myśleć o trzeciej kadencji u władzy.

– Tyle nam wystarczy, żeby myśleć o rządzeniu. Najlepsza informacja z sondaży jest taka, że Polacy oceniają, iż nie ma alternatywy po drugiej stronie – skomentował rozmówca z PiS.

Tymczasem z sondaży (które są publicznie dostępne) wynika, że Zjednoczona Prawica na samodzielną większość w Sejmie nie miałaby co liczyć. Według najnowszego badania IBRiS, gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, na obóz rządzący (Prawo i Sprawiedliwość, Solidarna Polska i Partia Republikańska) swój głos oddałoby 34,7 proc.

Czytaj także: https://natemat.pl/409753,sondaz-ibris-pis-na-czele-konfederacja-poza-sejmem