Prawicowy portal wPolityce.pl zlecił przeprowadzenie badania opinii społecznej, w którym zapytano Polaków o poparcie dla idei wyburzenia Pałacu i Kultury Nauki w Warszawie. W redakcji spodziewano się jednak chyba innych wyników, ponieważ rezultaty badania zostały określone mianem "szokujących".
W tekście wPolityce.pl podkreślono, że zdecydowana większość Polaków popiera "usuwanie pomników Armii Czerwonej, które postawiono na naszych ziemiach po II wojnie światowej". Jednak jak wynika z badań przeprowadzonych przez pracownię Social Changesna zlecenie portalu, nie przekłada się to na zgodę na wyburzenie Pałacu Kultury.
Badanie dostarczyło również informacji o tym, jakiego zdania są elektoraty poszczególnych partii. Różnice są jednak niewielkie, wyborcy każdego z trzech dominujących ugrupowań (Zjednoczona Prawica, Koalicja Obywatelska oraz Polska 2050) są przeciwni rozbiórce.
"Nawet wśród wyborców Zjednoczonej Prawicy za rozbiórką jest zaledwie 12 proc. badanych, a przeciwko aż 69 proc." – komentuje portal. Co więcej, sondaż pokazuje, że Polacy bardzo dobrze wiedzą o tym, że Pałac Kultury został wybudowany na rozkaz Józefa Stalina. Równo 2/3 ankietowanych ma świadomość, że jest to "podarunek" właśnie od niego.
Wyniki badania zostały nazwane "szokującymi" i skomentowane następująco: Badanie potwierdza, że choć krok po kroku Polska oczyszcza się z sowieckiego dziedzictwa, to niektóre symbole powojennej, brutalnej przeszłości trzymają się mocno.
Pałac Kultury się broni
Kwestia wyburzenia Pałacu Kultury powraca co jakiś czas, wywołując burzliwe dyskusje. Jednak jak mówiła w rozmowie z naTemat Marta Wasąg-Sitkowska, licencjonowany przewodnik warszawski, plany rozbiórki tego budynku mają "niewiele sensu", chociażby ze względów finansowych.
Już kilka lat temu stwierdzono, że wysadzenie go w powietrze byłoby operacją niezwykle skomplikowaną, kosztowną i niebezpieczną dla okolicznych mieszkańców. Cały proces trwałby przynajmniej 3 miesiące, a może nawet i pół roku, w których mieszkańcy stolicy musieliby się liczyć z różnymi utrudnieniami.
– Pomimo swojej aparycji rodem z czasów stalinizmu, wnętrze Pałacu wręcz kipi od kulturalnej energii. Działające w nim instytucje sprawiają, że może brzydki na zewnątrz, w środku Pałac jest naprawdę piękny – mówi nam Adrian Norbert Cuper, fotograf związany z AF.