Rosyjskie niezależne media donoszą o planach Kremla związanych z uroczystościami Dnia Zwycięstwa, które odbędą się 9 maja. Jednym z pomysłów Władimira Putina ma być zmuszenie 500 ukraińskich jeńców wojennych do udziału w paradzie na Placu Czerwonym w Moskwie.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Dzień Zwycięstwa przypada w Rosji 9 maja. Niezależne rosyjskie media donoszą o planach Kremla związanych z uroczystościami
Jedną z "atrakcji", jaką wymyślił Władimir Putin, ma być przemarsz ukraińskich jeńców wojennych przez Plac Czerwony w Moskwie
Według przypuszczeń Amerykanów i Brytyjczyków tego dnia rosyjski prezydent może również formalnie wypowiedzieć wojnę Ukrainie i tym samym ogłosić powszechną mobilizację
Rosyjska organizacja pozarządowa Gulagu.net poinformowała, że ostateczna decyzja, jak będzie wyglądała parada w Dniu Zwycięstwa w Moskwie, zostanie ogłoszona trzy dni przed defiladą – 6 maja. Zdaniem organizacji Władimir Putin wpadł na upokarzający pomysł, by w trakcie parady wykorzystać jeńców z Ukrainy. Ma to być spowodowane m.in. tym, że tegoroczne uroczystości odbędą się w mniejszym składzie jednostek i – jak informuje BBC – przy mniejszej liczbie sprzętu wojskowego.
Putin chce, by ukraińscy jeńcy wojenni wzięli udział w paradzie
Z ustaleń Gulagu.net wynika, że Kreml planuje, by 9 maja przez Plac Czerwony przeszło ponad 500 ukraińskich jeńców wojennych. Aby ułatwić Władimirowi Putinowi upokarzanie jeńców, pracownicy Federalnej Służby Więziennej i jednostki wywiadu FSB zostali wyznaczeni do "pracy operacyjnej" z żołnierzami z Ukrainy.
Parada jeńców ma odbyć się "na oczach zszokowanej publiczności i w obiektywach kamer". Celem takiego działania, jak zaznacza organizacja, ma być demonstracja wyższości rosyjskiej armii i próba stłumienia woli Ukraińców do podejmowania walki.
Gulagu.net relacjonuje również traktowanie jeńców, którzy są poniżani przez personel więzienny. Osoby, które najbardziej się opierają, są izolowane w karcerze, a następnie poddawane "specjalnemu traktowaniu". Nie wiadomo, co dokładnie się tam dzieje.
W obozach jenieckich schwytani Ukraińcy są natomiast musztrowani przez zakapturzone oddziały OSN, zmuszani do marszu, a ich wola jest systematycznie tłumiona – cytuje Gulagu.net jedno ze swoich źródeł. Ponadto śledczy Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej przeprowadzają masowe przesłuchania.
– Nie zaprosiliśmy żadnych zagranicznych przywódców na Dzień Zwycięstwa. Faktem jest, że nie jest to data rocznicowa [tj. okrągła - red.]. To jest nasze święto, to święte święto dla całej Rosji, dla wszystkich Rosjan. Ale nie zaprosiliśmy zagranicznych przywódców – powiedział cytowany przez agencję TASS.
Eksperci obawiają się natomiast, że Władimir Putin w Dniu Zwycięstwa oficjalnie wypowie wojnę Ukrainie, co będzie skutkowało ogłoszeniem powszechnej mobilizacji wojskowej. Sekretarz obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace ostrzegł nawet przed ryzykiem użycia "nuklearnego potencjału" przez Rosję oraz oficjalnej aneksji Doniecka i Ługańska.