Odkąd wybuchła wojna w Ukrainie pojawiły się liczne spekulacje, że prezydent Rosji ma cierpieć na poważną chorobę, na przykład na Parkinsona. Jednak zdaniem profesora Konrada Rejdaka jest to mało prawdopodobne.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Media od początku wojny w Ukrainie piszą, że Władimir Putin jest chory na jakieś poważne schorzenie
Jednak zdaniem ekspertów, to co widzimy i wiemy, to za mało, aby stwierdzić, że to Parkinson
TVN24 zapytał prezesa Polskiego Towarzystwa Neurologicznego oraz kierownika Katedry i Kliniki Neurologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie o to, czy Władimir Putin może faktycznie cierpieć na nowotwór lub chorobę neurologiczną.
Czy Władimir Putin ma Parkinsona?
– Poddałem ten temat dyskusji w środowisku neurologów. Autorytety w dziedzinie choroby Parkinsona zastanawiały się, czy prezydent Rosji padł jej ofiarą. Istniały ku temu przesłanki, takie jak sposób chodu – mówił stacji prof. Konrad Rejdak.
Jak tłumaczył, zauważalny był charakterystyczny objaw, z angielska zwany "loss of arm swing", czyli utrata lub ograniczenie typowego wymachiwania ręki przy chodzeniu. – Dodatkowo widziano bardzo aktywne ruchy kończynami podczas rozmowy z rosyjskim ministrem obrony generałem Siergiejem Szojgu, jakie prezydent Putin wykonywał przy stole – przypomniał.
Dopytany, o czym to może świadczyć, odparł, że na przykład o dyskinezach, czyli mimowolnych ruchach, w zakresie kończyn dolnych, jak to bywa w zespole niespokojnych nóg.
– Jest to spektrum objawów, które występują w chorobie Parkinsona lub innych tak zwanych zespołach parkinsonowskich. Przypomnijmy sobie sceny sprzed wojny, kiedy Putin przyjmował gości, siedząc za bardzo długim stołem. Prawdopodobnie już wtedy chciał ukryć pewne objawy – wskazał.
Jego zdaniem "pomimo pewnych sugestii trudno było dostrzec u Putina typowe objawy dla choroby Parkinsona, jak spowolnienie ruchowe, drżenie, zaburzenia chodu czy charakterystyczna sylwetka, więc jest bardzo mało prawdopodobne, aby miał taką przypadłość".
– Dlatego te obecne u niego objawy i zmiany zachowania ja osobiście przypisałbym efektom polekowym lub też wtórnym zaburzeniom na tle jakiejś choroby zasadniczej, która jest skrzętnie ukrywana – podsumował prof. Rejdak.
Parkinson jest poważną chorobą neurologiczną
Przypomnijmy, że choroba Parkinsona to poważne schorzenie ośrodkowego układu nerwowego spowodowane nieodwracalną degeneracją neuronów dopaminergicznych istoty czarnej mózgu.
Jak wyjaśnił portalowi doz.pl lekarz Marcin Setlak w przebiegu choroby Parkinsona dochodzi do zaburzeń funkcjonowania układu pozapiramidowego, co prowadzi do występowania charakterystycznych objawów – spowolnienia ruchowego, drżenia spoczynkowego, sztywności mięśniowej i zaburzeń postawy.
"Choroba Parkinsona dotyczy około 1 proc. ludzi pomiędzy 40. a 60. rokiem życia. Jak dotąd nie są znane dokładne przyczyny powodujące rozwój tej choroby" – zauważył.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.