"Bild" o "dziwacznych oskarżeniach" i uporze papieża ws. wizyty u Putina
Dziennikarze niemieckiego pisma "Bild" wzięli pod lupę możliwe powody, dla których papież Franciszek od wybuchu wojny w Ukrainie uchyla się przed jednoznacznym potępieniem Rosji i posuwa się do – jak to ujęto – "dziwacznych oskarżeń" wobec NATO. Za Odrą zwrócono również uwagę na fakt, iż przywódca Stolicy Apostolskiej odrzuca wielokrotnie powtarzane zaproszenie do Kijowa.
Zamiast tego Franciszek uparcie zabiega o spotkanie z Władimirem Putinem na Kremlu. - Czuję, że nie powinienem jechać (do Kijowa - red.). Najpierw muszę jechać do Moskwy, najpierw muszę spotkać się z Putinem - odparł Ojciec Święty w niedawnym wywiadzie dla "Corriere della Sera", gdy pytano go o ewentualną podróż do Ukrainy.
Dla niektórych takie podejście ma być dowodem na infiltrację Watykanu przez rosyjskich agentów wpływu lub po prostu przekupienie elit Kościoła rzymskokatolickiego. Niemcy wskazują jednak na jeszcze jedną możliwość stricte teologiczną.
Tajemnice fatimskie a wojna w Ukrainie
Źródłem kontrowersyjnego zachowania papieża może być treść tajemnic fatimskich. A dokładnie tajemnicy drugiej w której wprost mowa o Rosji.
Druga tajemnica fatimska
treść ujawniona przez Kongregację Nauki Wiary
Dotąd w Kościele sądzono, że ta część objawienia dotyczyła II wojny światowej i co najwyżej okresu tzw. zimnej wojny. Na wezwanie, które w 1917 roku Maryja miała przekazać Franciszkowi i Hiacyncie Marto oraz Łucji dos Santos, w różny sposób odpowiadało kilku kolejnych papieży.
W 1942 roku Pius XII Niepokalanemu Sercu Maryi poświęcił "cały świat". Dziesięć lat później intencję tę "wzmocnił" poprzez poświęcenie "wszystkich narodów Rosji". W 1964 roku maryjne życzenie z drugiej tajemnicy fatimskiej próbował spełnić także Paweł VI, ale z czasem i jego starania uznano za niewłaściwe.
Przywiązujący wielką wagę do tajemnic fatimskich Jan Paweł II podjął kolejną próbę, w latach 80-tych formułując osobną modlitwę, w jakiej mowa o "narodach, które powierzenia i poświęcenia najbardziej potrzebują". Przez kilka kolejnych dekad w świecie katolickim sądzono, że to było ostateczne wypełnienie wezwania z Fatimy.
Teraz w Watykanie mieli zacząć w to powątpiewać i zauważyć, iż także z ust papieża-Polaka nie padły wprost słowa na temat zawierzenia Rosji. Co więcej, w nowym kontekście rozważana ma być trzecia tajemnica fatimska, której treść była utajniona aż do 2000 roku.
Jak się wówczas okazało, była w niej mowa o zamachu na Ojca Świętego, co uznano za proroctwo nieudanych prób zamordowania Jana Pawła II. 13 maja 1981 roku na placu świętego Piotra w Rzymie – mający działać na zlecenie służb ZSRR – Mehmet Ali Ağca kilkukrotnie postrzelił papieża. A dokładniej rok później kolejnego ataku dokonał Juan María Fernández y Krohn, który podczas jednego z nabożeństw rzucił się na papieża z nożem.
Dopiero Franciszek właściwie zawierzył Rosję?
Na początku 2022 roku rozpoczęto jednak rozważania nad tym, czy treści trzeciej tajemnicy fatimskiej nie należy interpretować na nowo. Jej najbardziej poruszający fragment brzmi bowiem:
Trzecia tajemnica fatimska
treść objawienia ujawniona publicznie dopiero w 2000 roku
Te słowa miałyby być podstawą dla tezy, że trzeciej tajemnicy fatimskiej mowa o wojnie w Ukrainie, niewyobrażalnych konsekwencjach jej eskalacji oraz zagrożeniu w tym kontekście czyhającym na papieża i wiele innych osób. Na to, iż Franciszek może przyjmować taką interpretację wskazuje decyzja z końca marca.
Wówczas dokonał on zawierzenia Rosjan i Ukraińców Niepokalanemu Sercu Maryi. – W tej godzinie ludzkość, wyczerpana i wstrząśnięta, stoi wraz z Tobą pod krzyżem. I potrzebuje zawierzyć się Tobie, potrzebuje poprzez Ciebie poświęcić się Chrystusowi. Naród ukraiński i naród rosyjski, które czczą Cię z miłością, uciekają się do Ciebie – modlił się papież.