nt_logo

Kowalski dał popis w TVP. Po tych słowach wszyscy w studiu wybuchli śmiechem

Agata Sucharska

08 maja 2022, 14:11 · 3 minuty czytania
Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski wprawił wszystkich w zadziwienie podczas programu "Woronicza 17" w TVP. Tematem rozmów była europejska solidarność w obliczu kryzysu, ale polityk wolał rozmawiać o Donaldzie Tusku. W pewnym momencie jego wywodu wszyscy obecni w studiu wybuchnęli śmiechem.


Kowalski dał popis w TVP. Po tych słowach wszyscy w studiu wybuchli śmiechem

Agata Sucharska
08 maja 2022, 14:11 • 1 minuta czytania
Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski wprawił wszystkich w zadziwienie podczas programu "Woronicza 17" w TVP. Tematem rozmów była europejska solidarność w obliczu kryzysu, ale polityk wolał rozmawiać o Donaldzie Tusku. W pewnym momencie jego wywodu wszyscy obecni w studiu wybuchnęli śmiechem.
Kowalski znowu dał popis. Wszyscy w studio TVP wybuchli śmiechem. Fot. kadr z programu "Woronicza 17"

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Kowalski: Tusk konsekwentnie wspiera Putina

Tematem niedzielnej dyskusji w programie "Woronicza 17" była m.in. polityka Unii Europejskiej wobec kryzysu wywołanego wojną w Ukrainie, a także niedawna debata w Parlamencie Europejskim. Prowadzący dyskusję Michał Rachoń poprosił posła Janusza Kowalskiego o ocenę niedawnych wydarzeń.


- Moja ocena jest jednoznaczna i użyję umiarkowanych słów: zaprzaństwo XXI wieku i targowica ma dzisiaj twarz Donalda Tuska i Leszka Millera i Roberta Biedronia. To jest niemożliwe, żeby polscy posłowie głosowali przeciwko Rzeczpospolitej, za wstrzymaniem funduszy - stwierdził.

- To, że czterech byłych premierów tak zagłosowało jest niemożliwe, powinna istnieć ustawa, która pozbawia ich obywatelstwa - skwitował poseł Solidarnej Polski. Inni goście w studiu natychmiast zareagowali stwierdzeniem, że polityk "odleciał" oraz chyba "trochę się zagalopował. Jednak Kowalski nie przejął się tym i kontynuował swoją wypowiedź.

Czytaj także: Kowalski szuka "Ferrari Tuska". Bezbłędny komentarz właściciela auta

- Jeździcie do Brukseli i robicie to samo co Tusk, bo chcecie mieć wysokie emerytury - odciął się poseł Solidarnej Polski. - Donald Tusk jest konsekwentny w jednej rzeczy: tak jak w latach 2007-2014 był najbardziej proputinowskim premierem trzeciej RP, tak samo dzisiaj w sposób konsekwentny wspiera Putina.

Jeżeli szef Europejskiej Partii Ludowej inicjuje debatę przeciwko Polsce w święto 3 maja, co jest skandalem, a politycy PO nie głosują za interesem Polski, to jak to nazwać. Co się z wami stało, że uderzacie we własną ojczyznę – dodawał.

- Cieszę się, że mój serdeczny kolega siedzi po mojej lewej stronie, a po mojej prawej przedstawiciel bardziej radykalnego skrzydła, bo Solidarna Polska jest jednak ugrupowaniem umiarkowanym - stwierdził Janusz Kowalski, po czym jego wywód został przerwany gromkim śmiechem wszystkich obecnych w studiu.

Kaczyński stracił poparcie ziobrystów

Przypomnijmy, że na ostatnim posiedzeniu Sejmu, mimo wcześniejszych deklaracji partii rządzącej nie udało się zbudować większości potrzebnej do przegłosowania przez Sejm prezydenckiego projektu likwidującego Izbę Dyscyplinarną SN oraz do wybrania Adama Glapińskiego na drugą kadencję prezesa NBP.

Obecnie trwają prace nad poprawkami projektu zaproponowanego przez Andrzeja Dudę, które mają sprawić, że ziobryści poprą te zmiany. Jednak Zbigniew Ziobro zapowiedział, iż nie przystanie na żadne kosmetyczne zmiany. Jednocześnie kierownictwo PiS cały czas odgraża się, że wyrzuci SP z kolacji, co też nie robi na nich żadnego wrażenia. Szef Solidarnej Polski ma bardzo konsekwentną opinię na temat tego projektu. – Chce nam się zafundować kolejny projekt zmian o SN. Abstrahując od tego, że w wymiarze pryncypialnym zakłada on wyższość w pewnych aspektach prawa traktatowego nad polską konstytucją. Nie możemy na to patrzeć z entuzjazmem – tłumaczył w Polsat News.

Czytaj także: Partia Ziobry chce zamrożenia składek do UE. "To środowisko od dawna mentalnie jest poza Unią"

– Kto jest autorem ustawy, która spowodowała kary dla Polski i spowodowała spór z UE? – zastanawiał się szef MS. – Pewnie wszyscy odpowiedzieliby, że siedzący tutaj minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro – dodał. Jak jednak zaznaczył, "autorem jest Andrzej Duda, prezydent RP, który zawetował naszą ustawę i zaproponował tzw. kompromis".

– Pokazuję, że to nie my stworzyliśmy ten pasztet w postaci tego Sądu Najwyższego. Solidarna Polska wskazywała, że ten projekt ma mankamenty, a teraz go bronimy, bo uważamy, że to co nam się proponuje, jest jeszcze gorsze – dodał.

Czytaj także: https://natemat.pl/411493,dojdzie-do-przedterminowych-wyborow-kaczynski-gotowy-wywrocic-stolik