W miniony weekend poznaliśmy zwyciężczynię pierwszej edycji "Mask Singer". Złotą Maskę zdobyła Natasza Ubrańska. W sieci pojawiło się wiele pochlebnych komentarzy, w kierunku gwiazdy. Fani wskazali, czemu w końcu udało jej się coś wygrać.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
"Mask Singer" to nowy format TVN, w którym przebrane w kostiumy gwiazdy wykonywały różne piosenki. Widzowie dostawali podpowiedzi, co do ich tożsamości, a co tydzień jedna z masek zostawała ściągnięta.
W programie występowali też tak zwani Detektywi, których rolą było odgadnięcie, kto skrywa się za maską. Taką funkcję w show pełnili: Julia Kamińska, Kuba Wojewódzki, Joanna Trzepiecińska i Kacper Ruciński.
Finał "Mask Singer". Zwyciężczynią pierwszej edycji została Natasza Urbańska
Finał programu odbył się w sobotę 7 maja. Zmierzyło się w nim troje uczestników. Zdemaskowano strój bociana, pod którym kryła się Anna Karwan, a także wcielającego się w koguta Krzysztofa Skórzyńskiego.
Okazało się, że w debiutanckiej odsłonie show najlepiej poradziła sobie Natasza Urbańska. Piosenkarka i aktorka była przebrana za deszcz.
Dodajmy, że Urbańska jak dotąd nie miała dobrej passy w programach typu talent show. Brała udział już m.in. w "Jak oni śpiewają" czy "Tańcu z gwiazdami" i oba skończyła na 2. miejscu.
To dlatego wygrała "Mask Singer"? Internauci komentują
Tym razem jednak udało jej się wygrać. Wojewódzki zasugerował pół żartem, pół serio, że to zasługa tego, iż widzowie nie wiedzieli, że to ona. – Nie masz wrażenia, że to, że jesteście głosami, sprawia, że jesteście zupełnie inaczej postrzegani? – zapytał.
Po emisji finałowego odcinka w sieci pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy. Widzowie też zwrócili uwagę na to, że gwieździe udało się zwyciężyć, dopiero gdy zdecydowała się ukryć swoją tożsamość.
"Brała udział w tylu programach i w końcu ją doceniono, bo mało kto wiedział, że to ona. Nie lubię jej, ale show zrobić potrafi. Należała się wygrana. 'Purple Rain' w jej wykonaniu to mistrzostwo", "Cóż za paradoks. Bez maski - mimo talentu - nigdy nie wygrała żadnego show" – pisali.
"Musiała się ukryć pod maską, żeby wygrać, bo nikt za nią nie przepada. W końcu wygrała jakiś program (pod ukryciem). Szczerze, to ujawniły ją jej gesty. Takie same, jak w 'Tańcu z gwiazdami'. Gwiazda o wielkich możliwościach i talentach, ale za bardzo gra", "Życzę Nataszy Urbańskiej, aby jej kariera wreszcie rozkwitła. Ona jest wybitnie uzdolniona" – dodali inni.
Po zakończeniu programu Wojewódzki wstawił na swój profil na Instagramie fotkę z Urbańską i innymi osobami pracującymi przy show. "Jak chory musi być show-biznes, w którym trzeba zakładać maskę, żeby móc pokazać swoją prawdziwą twarz..." – skomentował wymownie dziennikarz.