Eurowizja nie zapomni tych artystów. Oto siedem najbardziej kontrowersyjnych występów
redakcja naTemat
14 maja 2022, 10:57·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 14 maja 2022, 10:57
Eurowizja przez lata kojarzyła się z kiczowatą, dyskotekową muzyką lub bezpiecznymi, ckliwymi balladami. Chociaż ta era powoli dobiega końca, nawet w latach, kiedy wiało nudą, zdarzali się artyści, którzy zwracali na siebie oczy całej Europy. Oto 7 najbardziej kontrowersyjnych występów w historii Eurowizji.
Eurowizja 2022. Przed nami finał tegorocznego konkursu, który odbywa się wieczorem 14 maja.
Z okazji finału 66. Konkursu Piosenki Eurowizji przypominamy 7 najbardziej kontrowersyjnych występów w historii Konkursu Piosenki Eurowizji.
Wśród artystów, którzy wzbudzili kontrowersje na Eurowizji, byli m.in. Dana International, Conchita Wurst czy Hatari.
Przed nami wielki finał Eurowizji, do którego przeszły między innymi takie kraje, jak Szwajcaria, Armenia i Islandia. Ku uciesze rodaków polski reprezentant Krystian Ochman również ma szansę zostać tegorocznym zwycięzcą. Z okazji finału 66.Konkursu Piosenki Eurowizji przedstawiamy siedem najbardziej kontrowersyjnych występów w historii wydarzenia.
7 NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNYCH WYSTĘPÓW NA EUROWIZJI
7. Dana International – Diva (1998)
Dana International była pierwszą transpłciową artystką, która wystąpiła na Eurowizji. W 1998 roku nie wszyscy byli na to gotowi, a szczególnie część obywateli Izraela, który reprezentowała w konkursie. Ortodoksyjni Żydzi bojkotowali wydarzenie, jednak nic to nie dało, a Dana z piosenką "Diva" wygrała Eurowizję i stała się popularną piosenkarką w Europie.
6. Lordi – Hard Rock Hallelujah (2006)
W 2006 na eurowizyjnej scenie zagrały potwory – i to dosłownie. Chociaż biorący udział w konkursie artyści często sięgają po odważne kostiumy i charakteryzacje, reprezentujący Finlandięzespół Lordi przebił ich wszystkich. Nie dość, że zaprezentowali ciężki metalowy kawałek "Hard Rock Hallelujah", to jeszcze zagrali go w naprawdę monstrualnych przebraniach. Słuchaczom i widzom najwidzoczniej taki image i brzmienie się spodobały, bo Finowie zwyciężyli.
Wierka Serdiuczka, a tak naprawdę Andrij Mychajłowycz Danyłko, to artysta, który występuje jako drag queen, której wizerunek przypomina czasami Eltona Johna w spódnicy i na sterydach, co nie każdemu przypadło do gustu. Serdiuczka w 2007 roku reprezentowała Ukrainęz piosenką "Dancing Lasha Tumbai" i chociaż nie wygrała, to dotarła na 2. miejsce, a kawałek stał się popularny w całej Europie.
4. Dustin The Turkey – Irlande Douze Pointe (2008)
Irlandia w 2008 roku zdecydowała się na odważny ruch i jako swojego reprezentanta jako pierwszy kraj w historii wystawiła... kukiełkę. Dustin The Turkey (czyli dosłownie Indyk Dustin) jest osobowością telewizyjną z irlandzkiej telewizji, której sznurkami pociąga John Morrison. Jego skoczna piosenka "Irlande Douze Pointe" nie zagwarantowała mu miejsca w finale, ale z pewnością przeszła do historii Eurowizji.
3. Conchita Wurst – Rise Like a Phoenix (2014)
Reprezentująca Austrię w 2014 roku Conchita Wurst nawet jak na drag queen wyglądała dość niezwykle, gdyż w swoim scenicznym wizerunku łączyła kaskadę długich włosów, kobiece sukienki i zarost na twarzy, co sprawiło, że okrzyknięto ją "kobietą z brodą". Skandal zaczął się jednak dopiero, gdy jej ballada "Rise Like a Phoenix" zagwarantowała jej zwycięstwo na Eurowizji. Wielu konserwatywnych polityków było oburzonych i twierdziło, że wygrana Conchity jest zwiastunem niechcianej przez nich rewolucji obyczajowej.
2. Jamala – I believe in U (2017)
Jamala reprezentowała Ukrainę na Eurowizji w 2016 i wygrała. W 2017 roku poproszono ją o gościnny występ na konkursie, który odbywał się wówczas w Kijowie. W samym występie nie byłoby nic kontrowersyjnego, gdyby nie Vitalii Sediuk – kontrowersyjny ukraiński dziennikarz, który wbiegł na scenę owinięty flagą Australii i pokazał do kamery... nagie pośladki. Sama artystka zdawała się tym zupełnie nie przejmować i kontynuowała występ, a na jej twarzy można było nawet dostrzec subtelny uśmiech po incydencie.
1. Hatari – Hatrið mun sigra (2019)
Reprezentujący Islandię Hatari na Eurowizji w 2019 roku w Tel Awiwie wzbudził kontrowersje już samym swoim wyglądem. Artyści podczas wykonywania utworu "Hatrið mun sigra" byli ubrani w odważne stroje w stylu BDSM, ale to nie za sprawą kostiumów zrobiło się o nich głośno. Podczas transmisji na żywo, gdy prowadzący informowali o liczbie zdobytych punktów, zespół wyciągnął szaliki ze słowem "Palestyna", co w oczywisty sposób odnosiło się do konfliktu tego państwa z Izraelem, w którym odbywał się wtedy konkurs i było wyrazem wsparcia dla tego pierwszego.