Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
"Avatar: Frontiers of Pandora" to pierwszoosobowa gra przygodowa z otwartym światem, za którą odpowiada szwedzkie studio Massive Entertainment (twórcy gry "Tom Clancy’s The Division 2"), współpracujące z francuskim wydawnictwem Ubisoft. Fabuła tytułu skupi się na podróży do nieznanych regionów księżyca Pandora, który przez plemiona Na'vi nazywane są Zachodnimi Rubieżami.
Gracze wcielą się w jednego z mieszkańców satelity, który będzie musiał powstrzymać ludzką organizację zwaną Zarząd Pozyskiwania Zasobów przed dalszą ekspansją na Pandorze.
Ubisoft po raz pierwszy ogłosił informację o tworzeni ugry w marcu 2017 roku. W połowie 2021 roku w internecie pojawił się zwiastun, na którym mogliśmy zobaczyć, jak Pandora prezentuje się w grze. Krótko: "grafika robi wrażenie".
Według początkowych planów "Avatar: Frontiers of Pandera" miała wyjść jeszcze w 2022 roku. W ostatnich dniach Ubisoft przekazał natomiast, że gra na podstawie filmu Jamesa Camerona ukaże się w bieżącym roku fiskalnym, który zakończy się 31 marca 2023 roku. Fani "Avatara" przypuszczają, że gra będzie mieć swoją premierę tuż po tym, jak "Avatar: Istota wody" trafi do kin.
"Akcja filmu 'Avatar: Istota wody' rozgrywa się ponad dziesięć lat po wydarzeniach z pierwszej części. To opowieść o rodzinie Jake’a i Neytiri oraz ich staraniach, by zapewnić bezpieczeństwo sobie i swoim dzieciom, mimo tragedii, których wspólnie doświadczają i bitew, które muszą stoczyć, aby przeżyć" – czytamy w opisie filmu podanym przez Disneya.
W filmie ponownie zobaczymy bohaterów znanych z pierwszej części, w których wcielają się tacy aktorzy i aktorki, jak: Zoe Saldana, Sam Worthington, Sigourney Weaver, Stephen Lang, Joel David Moore, CCH Pounder, Edie Falco.
Oprócz aktorów z poprzedniej części widzowie zobaczą na Pandorze m.in. Michelle Yeoh ("Wszystko wszędzie naraz"), Kate Winslet ("Titanic") i Edie Falco ("Siostra Jackie"). Prezes 20th Century Studios Scott Asbell obiecywał w rozmowie z magazynem "The Hollywood Reporter", że "Avatar: Istota wody" "powali ludzi na kolana". – Nie jesteście gotowi na to, co robi Jim (James Cameron – red.) – dodał tajemniczo. Za kamerą widowiska ponownie stanie James Cameron, który jest także współtwórcą scenariusza filmu.
Czytaj także: