Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Druga część "Avatara" była zapowiadana od tylu lat, że wiele osób już straciło nadzieję, że film kiedykolwiek się ukaże. Od premiery pierwszego filmu minęło już 12 lat (widowisko zadebiutowało na ekranach kin w 2009 roku) i niektórzy przestali liczyć, że będą mieli jeszcze raz okazję zobaczyć świat stworzony przez Jamesa Camerona.
Niespodziewanie na początku tego roku 20th Century Studios ogłosiło, że "Avatar: Istota wody" zadebiutuje na ekranach kin pod koniec 2022 roku. Wytwórnia uchylała rąbka tajemnicy powoli. Jej prezes Scott Asbell w rozmowie z "The Hollywood Reporter" zapewniał, że film "powali ludzi na kolana".
– Nie jesteście gotowi na to, co robi Jim (James Cameron – red.) – obiecywał. – To nie będzie tylko sequel, ale cała saga. I to rodzinna saga. Film sam w sobie będzie fascynujący, ale fascynujące będzie również powrócenie do tych postaci i zobaczenie, jak ewoluowały – tłumaczył.
– Nie chodzi o to, że "Avatar" jest naprawdę dużym filmem, a bardziej o to, jak ważnym wydarzeniem kulturalnym był dla widzów – dodał szef studia. Jak stwierdził, "nie sądzi, że trudno będzie przekonać ludzi do powrotu".
W ramach tego, by widzowie przygotowali się na nadchodzące widowisko, we wrześniu tego roku pierwsza część "Avatara" ma być ponownie pokazywana w kinach.
Jakiś czas temu pokazano pierwsze zdjęcia z widowiska, które wyglądały naprawdę dobrze i ujawniały wspaniały design świata i postaci. Zaprezentowany właśnie trailer pobił je jednak na głowę, gdyż faktycznie zapiera dech w piersiach.
Opis fabuły zaprezentowany przez Disneya brzmi następująco:
W filmie ponownie zobaczymy bohaterów znanych z pierwszej części, w których wcielają się tacy aktorzy i aktorki, jak: Zoe Saldana, Sam Worthington, Sigourney Weaver, Stephen Lang, Joel David Moore, CCH Pounder, Edie Falco.
Do obsady dołączą: Cliff Curtis, Jemaine Clement oraz Kate Winslet. Za kamerą widowiska ponownie stanie James Cameron, który jest także współtwórcą scenariusza filmu.
Przypomnijmy, że "Avatar" jest najbardziej kasowym filmem wszech czasów, w czym pobił inną gigaprodukcję Camerona, czyli "Titanica". W 2019 roku ten tytuł zdobyło "Avengers: Koniec gry", jednak "Avatar" znów trafił na szczyt, za sprawą wprowadzenia go do kin w Chinach w 2021 roku.
"Avatar: Istota wody" nie ma być ostatnim filmem w tym uniwersum. Premiery kolejnych produkcji mają oddzielać dwa lata.
Może Cię zainteresować również: