Roberto Bete, Erika Fernandes
Roberto Bete i Erika Fernandes. Fot. Instagram/@roberto_bete

Nowa kampania marki Calvin Klein zelektryzowała internet. Jedną z jej twarzy stała się transpłciowa para – Eriki Fernandes i Roberto Bete, który podczas sesji zdjęciowej był w zaawansowanej ciąży. Internauci ochoczo to komentowali. Część z nich się oburzyła i zaczęła wzywać do bojkotu marki.

REKLAMA
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Z okazji Dnia Matki marka ubrań opublikowała na swoim Instagramie serię zdjęć. Wśród bohaterów kampanii znaleźli się Roberto i Erika. Zakochani podczas sesji zdjęciowej oczekiwali przyjścia na świat swojego dziecka. Osobą w ciąży był transpłciowy mężczyzna, a przyszłą mamą dziecka transpłciowa kobieta.
"Dzisiaj, wspierając kobiety i matki na całym świecie, zwracamy uwagę na realia nowych rodzin. Erika Fernandes i Roberto Bete oczekują dziecka. Roberto ma lada dzień urodzić ich synka, Noah" – czytamy w ich wpisie na Instagramie.
Choć kadry są piękne i zrobione w intymnym klimacie, to wielu internatom bardzo się to nie spodobało. Posypały się transfobiczne komentarze. Część użytkowników postanowiła nawet zbojkotować kampanię, uznając ją za "perwersyjną".
Firma nie zostawiła tego bez reakcji. Zdjęcia nadal można oglądać w sieci, znikają natomiast negatywne komentarze. "Uznajemy tę platformę za otwarte i pełne szacunku środowisko dla indywidualizmu i wyrażania siebie. Tolerujemy wszystko oprócz nietolerancji - wszelkie nietolerancyjne komentarze zostaną usunięte, a wszystkie konta publikujące nienawistne wypowiedzi zablokowane" – podano.
Warto dodać, że kampania zebrała też pozytywne głosy. "Cieszę się, że tak znana marka promuje różnorodność" "Ale to piękne", "Wspaniała para. Cudownie, że podzielili się swoją historią", "To ważny krok ku lepszej, tolerancyjnej przyszłości" – pisali internauci.