Sąd pozwolił na aresztowanie jednego z kontrolerów ze Smoleńska.
Sąd pozwolił na aresztowanie jednego z kontrolerów ze Smoleńska. Fot. Stefan Maszewski/REPORTER
Reklama.

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • Sąd uwzględnił wniosek prokuratury i wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu jednego z kontrolerów ze Smoleńska
  • Postępowanie przeciwko dwóm z trójki kontrolerów – płk. Pawłowi P. i mjr. Wiktorowi R. – toczy się od marca 2015 roku
  • "17 maja 2022 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa w Warszawie uwzględnił wniosek prokuratury i wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu Wiktora R., jednego z trzech Rosjan, którzy 10 kwietnia 2010 r. kontrolowali loty na lotnisku w Smoleńsku" –przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej Łukasz Łapczyński, cytowany przez Wirtualną Polskę.

    W Smoleńsku zginęło 96 osób polskiej delegacji

    Przypomnijmy, że postępowanie przeciwko dwóm z trójki kontrolerów – płk. Pawłowi P. i mjr. Wiktorowi R. – toczy się od marca 2015 roku, kiedy sporządzone zostały postanowienia o przedstawieniu im zarzutów nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu powietrznym, której skutkiem była śmierć 96 osób.

    Jak tłumaczyła już wcześniej Prokuratura Krajowa, dalsza analiza materiału dowodowego wykazała konieczność zmiany zarzutów z nieumyślnego spowodowania katastrofy i sprowadzenia jej niebezpieczeństwa na działanie umyślne.

    Rosjanie nie reagują na działania polskiej prokuratury

    "Nastąpiło to w kwietniu 2017 r. Prokuratorzy przyjęli, że podejrzani – zezwalając na zniżanie się samolotu i warunkowe próbne podejście do lądowania – przewidywali, iż może dojść do katastrofy i się na nią godzili" – podano w komunikacie prokuratury na ten temat.

    Prokuratura cały czas przypomina, że wnioski o pomoc prawną i doręczenie podejrzanym wezwania do stawienia się w polskiej prokuraturze pozostawały bez odpowiedzi mimo licznych monitów.

    "Ostatecznie pomocy odmówiono, wskazując – bez podania jakiejkolwiek merytorycznej argumentacji – na rzekome zagrożenia interesu Rosji" – informowała wcześniej PK.

    W tej sytuacji zespół śledczy podjął decyzję o wystąpieniu do polskiego sądu o wyrażenie zgody na tymczasowe aresztowanie, co jest warunkiem koniecznym do wystawienia międzynarodowego listu gończego.

    Czytaj także: